Wczoraj pecetowy Resident Evil 6 otrzymał oficjalną aplikację sprawdzającą wydajność blaszaków, dziś bierzemy pod lupę nie mniej interesujący benchmark, bo dedykowany Final Fantasy XIV: A Realm Reborn.
Wczoraj pecetowy Resident Evil 6 otrzymał oficjalną aplikację sprawdzającą wydajność blaszaków, dziś bierzemy pod lupę nie mniej interesujący benchmark, bo dedykowany Final Fantasy XIV: A Realm Reborn.
Plik instalacyjny aplikacji możecie pobrać z oficjalnej witryny sieciowej produkcji – zajmuje na dysku twardym około 470 MB. Wynik poniżej 1000 punktów oznacza, że sprzęt nie spełnia minimalnych wymagań sprzętowych, natomiast otrzymując rezultat w przedziale od 2 000 do 2 499 punktów, możecie przyjąć, że produkcja ruszy na standardowych ustawieniach graficznych. Jeżeli Wasz sprzęt wyciśnie ponad 7 000 punktów, nie będzie mu straszna rozgrywka w wysokiej rozdzielczości i ze wszystkimi wodotryskami.
Minimalne wymagania sprzętowe Final Fantasy XIV: A Realm Reborn w wersji beta:
Zalecane wymagania sprzętowe Final Fantasy XIV: A Realm Reborn w wersji beta:
Rozwiązania oparte na AMD CrossFireX i Nvidia SLI nie są obecnie wspierane, ale twórcy zapewniają, że do premiery wyrobią się z wdrażaniem do gry obsługi tych technologii.