W Ubisoft Toronto praca wre. Kanadyjskie studio jeszcze nie dokończyło prac nad Splinter Cell: Blacklist, a już zabiera się za kolejne projekty. Jednym z nich będzie nowy Assassin's Creed.
W Ubisoft Toronto praca wre. Kanadyjskie studio jeszcze nie dokończyło prac nad Splinter Cell: Blacklist, a już zabiera się za kolejne projekty. Jednym z nich będzie nowy Assassin's Creed.
Nie kryła za to radości z powodu powrotu do tytułu, którym opiekowała się przed laty. - Bardzo się cieszę, ponieważ tam wciąż są ludzie, z którymi bardzo blisko współpracowałam nad premierową odsłoną - wspominała. - Wiele razem przeżyliśmy, a niektórzy ludzie nadal zajmują się tą serią. Teraz wracam, by znów z nimi pracować - dodała.
Na razie Ubisoft Toronto finalizuje prace nad Splinter Cell: Blacklist i mapami do trybu multiplayer w Rainbow 6: Patriots. Zespół już wie, czym będzie się zajmował w następnej kolejności. - Szykują nam się dwie wielkie kolaboracje, o których na razie nie mówimy, przy dwóch spośród największych marek Ubisoftu. Mamy też w zanadrzu dwie nowe marki - wylicza Raymond.
Trzeba przyznać, że to prawdziwy nawał obowiązków, ale Ubisoft przed kilkoma laty planował przecież rozbudowanie swojego oddziału w Toronto do 800 osób. Wiadomo przynajmniej, że będą one miały się czym zajmować.