W najlepszym razie urlop. Niewykluczone, że oznacza to dla bokserskiej serii nawet przedwczesną emeryturę.
W najlepszym razie urlop. Niewykluczone, że oznacza to dla bokserskiej serii nawet przedwczesną emeryturę.
Przypomnijmy, że EA przejęło prawa do marki Ultimate Fighting Championship w zeszłym roku. Wcześniej gry pod tym szyldem wydawało THQ.
Najbliższe lata zadecydują o wyniku bratobójczego starcia. Boks jest popularny od dekad, walki w oktagonie to pieśń ostatnich kilku lat. Mody mają to do siebie, że przemijają. Możliwe, że przeminie i ta, a pięściarze powrócą do łask.
Szef EA Sports Andrew Wilson komentuje:
Czy widzę przyszłość dla Fight Night? Wiesz, pewnie. Na razie jednak skupiamy się na UFC.
Ostatni tytuł z serii Fight Night to wydany w 2011 roku Champion.