Kolejne części Saints Row pójdą w innym kierunku

Piotr Bajda
2013/07/08 12:23

Scott Phillips tłumaczy jak zrodziła się przedziwna wizja Saints Row IV, wtrącając, że to prawdopodobnie ostatnia taka gra w serii.

Kolejne części Saints Row pójdą w innym kierunku

Pamiętam słowa "Nie wiem jak to pobijemy (Saints Row 3 - dop.). Mamy misję na Marsie, mamy heli-lotniskowiec, mamy zombie. Co teraz?"

Ale poszliśmy na wakacje i wszyscy wrócili ze świeżymi pomysłami. "Zróbmy supermoce. Zawsze ich chcieliśmy. Nie byłoby fajnie skakać ponad dachami, biegać z prędkością samochodu albo rzucić kimś przez całe miasto siłą umysłu?"

Potem wszystko ruszyło lawinowo. Kosmici pojawili się, bo potrzeba wrogów zdolnych stawić opór. Bycie prezydentem to logiczny krok po byciu celebrytą (taka logika tylko u Volition - dop.). Wszystko przyszło samo. Mamy mentalność "Ok, to było ostatnim razem. Musimy to przebić. Tym razem musi być jeszcze lepiej." - tłumaczy główny projektant gry.

Każdy, największy nawet absurd musi kiedyś dobiec końca. Ten z Saints Row także.

Uważamy Saints Row IV za koniec sagi tych postaci i Świętych jako takich.

GramTV przedstawia:

Jeśli powstanie kolejna część - mamy taką nadzieję, liczymy na dalsze zainteresowanie fanów - prawdopodobnie pójdzie w innym kierunku. - kończy Phillips.

Cieszy mnie to niezmiernie. Przy pierwszym, bardziej przyziemnym Saints Row, które nie stroniło jednak od głupkowatego (choć nie tylko) humoru bawiłem się przednio. Drugą część z braku czasu odpuściłem zupełnie, trzecia zaś odrzuciła mnie sama. Zachęcony opiniami typu "nie przejmuj się gameplayem, będziesz płakał ze śmiechu" wyłączyłem The Third po kilku godzinach bez choćby lekkiego wyszczerzenia zębów. Czwartej części nie wyczekuje zatem wcale. Rozumiem, że może się rzeszom graczy podobać i nie oceniam. To po prostu nie moja bajka. Nie obrażę się na uderzenie w poważniejsze (ale bez przesady) tony przy okazji piątej części. Zresztą marka jest już chyba na tyle silna, że Deep Silver mogłoby pozwolić sobie nawet na pójście w dwie strony jednocześnie. Nowe, zupełnie inne Saints Row co roku? Wilk syty i owca cała? Jestem za.

Następna gra niechybnie trafi już na nowe konsole. To idealny moment na zmiany.

Tymczasem premiera Saints Row IV już 20 sierpnia.

Komentarze
21
Usunięty
Usunięty
09/07/2013 13:16

Szkoda. Właśnie dzięki tym absurdom gra według mnie zyskiwała i wyróżniała się na tle konkurencji. Jak zechcę czegoś poważnego, to sięgnę po nowe GTA albo Mafię.

Usunięty
Usunięty
09/07/2013 08:56
Dnia 08.07.2013 o 20:53, Isildur napisał:

> Całkiem ci na mózg padło, /.../ A może trochę szacunku co? ;/ Nie będę Ciebie za to karał ale okazuj trochę szacunku...

Sorry - poniosło mnie trochę.

Isildur
Gramowicz
08/07/2013 20:53
Dnia 08.07.2013 o 19:37, KrzysztofT napisał:

Całkiem ci na mózg padło, /.../

A może trochę szacunku co? ;/ Nie będę Ciebie za to karał ale okazuj trochę szacunku...




Trwa Wczytywanie