Może jednak nie do końca będziemy mogli zwiedzać lokacje w dowolnej kolejności. Jeśli niedoświadczony gracz dotrze do jakiegoś miejsca mając zbyt niski poziom, prawdopodobnie zginie w ciągu kilku chwil. Nic jednak nie będzie mu blokowało przejścia.
Może jednak nie do końca będziemy mogli zwiedzać lokacje w dowolnej kolejności. Jeśli niedoświadczony gracz dotrze do jakiegoś miejsca mając zbyt niski poziom, prawdopodobnie zginie w ciągu kilku chwil. Nic jednak nie będzie mu blokowało przejścia.
- Swoboda eksploracji była dla nas priorytetem w Dark Souls 2, w większym stopniu niż w Dark Souls 1 – powiedział reżyser drugiej części, Yui Tanimura. – W Dark Souls 1 można było udać się na początku do różnych lokacji, ale miejmy nadzieję, że w Dark Souls 2 będziecie mieli większą swobodę w grze. Zdaliśmy sobie sprawę, że w Dark Souls 1 trzeba było zaliczyć pewne etapy, jak na przykład uderzenie w dzwony w celu otworzenia przejścia do Sen's Fortress czy udanie się do Anor Londo. Nie oznacza to, że było to coś niewłaściwego. W Dark Souls 2 chcemy zapewnić większą swobodę, żeby nie trzeba było robić pewnych rzeczy we właściwej kolejności. Mamy nadzieję, że jeśli gracze się postarają albo będą bardzo chcieli, zaczną grę od połowy – w zależności od tego, jak bardzo im będzie zależało i jak dużą odwagą się wykażą.
Ostateczny cel dla wszystkich będzie taki sam – zdjęcie klątwy – ale tylko od gracza będzie zależało, w jaki sposób dotrze do końcowych etapów. Tanimura wyjaśnił, że każdy podąży inną ścieżką i że to może okazać się kolejnym elementem, który spodoba się graczom bardziej niż system zastosowany w Dark Souls 1.
Dark Souls 2 ukaże się w marcu 2014 na PS3 i Xboksie 360. Gra zmierza także na PC, a port na blaszaki ma być lepiej wykonany niż w przypadku pierwszej części.