Kolejna odsłona Resident Evil najprawdopodobniej powróci do korzeni cyklu. Capcom zapewnia, że uważnie śledzi wszystkie opinie graczy na temat nie do końca udanej „szóstki”.
Kolejna odsłona Resident Evil najprawdopodobniej powróci do korzeni cyklu. Capcom zapewnia, że uważnie śledzi wszystkie opinie graczy na temat nie do końca udanej „szóstki”.
– W przypadku szóstej części najprawdopodobniej umieściliśmy za dużo treści – pojawiały się komentarze, że gra jest zbyt opasła, przeładowana zawartością. Misje Leona były naprawdę niezłe, ale jako że wcześniej zrobiliśmy Revelations na 3DS-a, ludzie jednak narzekali, że nie skupiliśmy się na rasowej formule survival-horroru i że postawiliśmy na model rozgrywki, który miał zadowolić po prostu jak najwięcej osób – powiedział Michael Pattison, były szef działu marketingu w Capcomie.
– Zobaczycie, że kolejna odsłona serii niemal na pewno zostanie stworzona z myślą o fanach pamiętających wcześniejsze części – dodał. Pattison uważa ponadto, że obecnie gry nie są jeszcze przesycone tematyką zombie. Zwraca przy tym uwagę na ciepłe przyjęcie przez graczy The Last of Us czy nowego Tomb Raidera.
Resident Evil 6 legitymuje się średnią ocen z przedziału 67 – 74 proc. (w zależności od platformy sprzętowej). Wyniki sprzedaży gry były dla Capcomu „rozczarowujące”.