Keiji Inafune nie pracuje w Capcomie od niemal trzech lat, więc może swobodnie komentować poczynania firmy. Nie potępia trzeciej cyklu o zombiakach zupełnie, ale nie jest to gra, do które przyłożyłby rękę.
Keiji Inafune nie pracuje w Capcomie od niemal trzech lat, więc może swobodnie komentować poczynania firmy. Nie potępia trzeciej cyklu o zombiakach zupełnie, ale nie jest to gra, do które przyłożyłby rękę.
Co sądzi o Dead Rising 3?
Widziałem nagrania. Nie poszedłbym w tym kierunku. Nie zrobiłbym takiej gry. Nie mówię, że jest zła - Capcom ma swoje powody i może mają rację, ale dla mnie jako twórcy to inny kierunek.
Dead Rising 3 zachowuje wariacką nutkę z poprzednich odsłon, ale pierwsze materiały sugerowały, że uderza w poważniejsze tony. Czy to może być powodem niechęci Inafune?
Humor jest częścią mojego stylu. Mieszanie zombiaków z żartami to coś, czego próbowałem przy Dead Rising i Yaiba (Ninja Gaiden Z - dop. autora). Nie wypuszczono wielu informacji o Dead Rising 3. Jestem pewien, że nie zabraknie w niej humoru.
I rzeczywiście, wczorajsze pokaźne nagranie z rozgrywki pokazywało, że go nie brakuje.
Dziś dostaliśmy potwierdzenie, że nie ma co liczyć na premierę Dead Rising 3 poza Xboksem One.
Gra trafi do sklepów w wybranych krajach razem z nową konsolą Microsoftu.