Obecnie tytuł zajmuje niecałe 40 GB, co nie tylko nie wymaga użycia droższych nośników Blu-Ray o wyższej pojemności, ale też oszczędza sporo bólu związanego zarządzaniem pamięcią.
Obecnie tytuł zajmuje niecałe 40 GB, co nie tylko nie wymaga użycia droższych nośników Blu-Ray o wyższej pojemności, ale też oszczędza sporo bólu związanego zarządzaniem pamięcią.
W rozmowie z redaktorem Eurogamera, dyrektor techniczny Michiel van der Leeuw wypowiedział się na temat tego, jak zmieniał się rozmiar całej gry. Obraz dysku z grą, wygenerowany na podstawie kodu i części poziomów, miał zajmować około 180 gigabajtów. "Gdybyśmy dorzucili do tego wszystkie poziomy, czego nie zrobiliśmy ze względu na odmowę współpracy ze strony generatora obrazów, całość zajmowałaby około 290 GB danych".
Killzone 3, poprzednia odsłona serii, zajmowała nieco więcej niż obecnie Shadow Fall, bo 41,5 GB. To, co teraz dokłada się do nieco mniejszego rozmiaru gry na PlayStation 4 to głównie tekstury o wysokiej rozdzielczości stworzone z myślą o konsoli.
Po zobaczeniu obrazu płyty o rozmiarze prawie 200 gigabajtów, ekipa była zmuszona przemodelować sposób, w jaki obchodzi się z danymi. "I zrobiliśmy wiele - i jestem z tego niezwykle dumny - w kwestii optymalizacji danych na dysku. Sony stworzyło dla nas specjalne biblioteki, jako że byliśmy jednymi z pierwszych, których dotknęły takie problemy. Myślę, że jest to coś, co w przyszłości będzie musiało robić wielu" - powiedział Michiel.
Killzone: Shadow Fall jest tytułem startowym PlayStation 4, stąd ukaże się razem z konsolą 29 listopada 2013 roku.