Kolejny etap ofensywy Namco Bandai w segmencie free to play rozpocznie się szóstego lutego za sprawą premiery Soul Calibur: Lost Swords w Japonii. A cóż to za premiera bez odpowiedniego zagrzewającego do walki zwiastuna?
Kolejny etap ofensywy Namco Bandai w segmencie free to play rozpocznie się szóstego lutego za sprawą premiery Soul Calibur: Lost Swords w Japonii. A cóż to za premiera bez odpowiedniego zagrzewającego do walki zwiastuna?
Namco Bandai już wcześniej dostrzegło potencjał modelu F2P i spróbowało skorzystać na koniunkturze wydając Tekken Revolution. Najwyraźniej się opłaciło, bo druga faza zakłada przeszczepienie na "darmowy" grunt kolejnych dwóch zasłużonych marek koncernu - Soul Calibur za pomocą Lost Swords właśnie i Ace Combat za sprawą Infinity.
Ta pierwsza gra startuje w Kraju Kwitnącej Wiśni pojutrze, co uczczono zwiastunem.
Przy Lost Swords postawiono na ograniczenia czasowe, które po upływie początkowych, gratisowych godzin z grą zmuszą do zakupu wydłużających zabawę tokenów.