Cube @ Historia gier
Za mało, by robić z tego oddzielną wiadomość na główną Gramu. W sam raz, by pokazać to tylko tutaj.
Jak co tydzień przeczesujemy Sieć w poszukiwaniu zabawnych, ciekawych lub po prostu głupich bzdur związanych z grami. Oto odcinek numer 165 "Internetowych bzdur growych na weekend".
Za mało, by robić z tego oddzielną wiadomość na główną Gramu. W sam raz, by pokazać to tylko tutaj.
Bzdura. Nie po to wydawałem tyle kasy na wyprzedaży Steama, żeby teraz ktoś mi wmawiał, że prawdziwe życie jest fajniejsze od gier.
Wszyscy rodzimy się z równymi szansami. O ile nie bierzemy pod uwagę Azjatów.
Sędzia.
Nie jestem pewien, czy bardziej śmieszy mnie to, co jest na ekranie, czy śmiech, która co chwila leci z głośników.
Jak widać, brak spodni w żaden sposób nie uprzykrza codziennego życia.
Bo myślę, że jeśli nie znacie Kingdom Hearts, to o Goofym stukającym demony kawałkiem tarczy po głowie warto dowiedzieć się czegoś więcej.
Portal 2 bez portali, film w bzdurach bez komentarza.
Wybaczcie, nie chciało mi się.
Po premierze Oculusa szykuje nam się prawdopodobnie największy niż demograficzny w historii ludzkości.
Niektórzy bawią się tak i bez metamorfozy w kozę. Zabawa ta sama.
Przedostatnio był film z zalanym Los Santos.
Na filmie pojawiają się dosyć "ciekawe" rzeczy (gdzie przez ciekawe rozumiemy komputerowe i nagie). Ostrzeżenie poszło w świat, reszta należy do Was.