Najgorzej oceniana gra na PlayStation 4, zamiast paru łatek i czekania na kolejnych naiwnych klientów, zostanie kompletnie przebudowana, co w wywiadzie z redakcją GameSpotu obiecał Marc Colhoun, przedstawiciel Bloober Team.
Najgorzej oceniana gra na PlayStation 4, zamiast paru łatek i czekania na kolejnych naiwnych klientów, zostanie kompletnie przebudowana, co w wywiadzie z redakcją GameSpotu obiecał Marc Colhoun, przedstawiciel Bloober Team.
Colhoun zaczął rozmowę od przeprosin kierowanych w stronę wszystkich graczy, którzy zdecydowali się na zakup Basement Crawl, zwracając uwagę, że studio jest w pełni świadome obecnej sytuacji.
Zamiast decydować się na ciągłe wypuszczanie łatek, Bloober Team od jakiegoś czasu przebudowuje grę od postaw, korzystając także z nowego silnika graficznego. "Mam świadomość, że na tym rynku takich rzeczy raczej się nie robi, ale wydaje mi się, że jeśli dostarczyłeś ludziom słaby produkt, to Twoim zadaniem jest coś z tym zrobić. Nawet jeśli oznacza to powrót do fazy projektowania gry, która już została wydana" - tłumaczy Colhoun. Taki zabieg ma na celu odzyskanie zaufania graczy, którzy zawiedli się niską jakością Basement Crawl.
Wszyscy posiadający już grę otrzymają możliwość pobrania jej nowej wersji bez żadnych dodatkowych opłat. Twórcy mają kontaktować się z niektórymi graczami, by móc otrzymać od nich możliwie największą porcję krytyki, w oparciu o którą developerzy będą serwować kolejne zmiany i poprawki. Colhoun twierdzi także, że wszelkie elementy, których brakowało graczom najbardziej (tutorial, AI, więcej trybów gier) pojawiły się już w nowej wersji Basement Crawl.
Niezależnie od tego, czy gra sprzedała się na tyle świetnie, by dać podparcie finansowe do takiej decyzji, czy też twórcy bawią się w branie kredytów i pożyczek - jest to jedna z najlepszych decyzji dotyczących słabych gier, o jakich mieliśmy okazję słyszeć. Jeśli efekt będzie zgodny z zamierzeniami, to Bloober Team raczej nietrudno będzie odzyskać zaufanie większości z nas.