Wygląda na to, że projekt nie dojdzie do skutku.
Wygląda na to, że projekt nie dojdzie do skutku.
Jak przekonuje Levine - żałuje on, że sam nie mógł tego zrobić, ale to robota, która należała do prawników. Twórca zdradził także swój pomysł na grę. Od samego początku przekonywał, że nie będzie to zwykły port BioShock: Infinite - okazuje się, że chciał stworzyć coś w klimatach Final Fantasy Tactics osadzonego naturalnie w mieście Rapture.
Czy BioShock ukaże się w końcu na PS Vita? Jest to raczej nieprawdopodobne. Jeżeli przez trzy lata firmom nie udało się dogadać, wiele wskazuje na to, że już raczej tego nie zrobią. Tym bardziej, że nie ma już pomiędzy nimi "negocjatora" w postaci Kena, który przecież przekształcił swoje studio i zmienił profil jego działalności.