Na razie nie wiadomo tylko jaki. Sean Murray ma jednak kilka zdań do powiedzenia, a każda okazja jest dobra, by napisać o perełce, jaką niewątpliwie jest No Man's Sky.
Na razie nie wiadomo tylko jaki. Sean Murray ma jednak kilka zdań do powiedzenia, a każda okazja jest dobra, by napisać o perełce, jaką niewątpliwie jest No Man's Sky.
No Man's Sky wrzuci graczy do tej samej ogromnej, generowanej proceduralnie galaktyki, co oznacza, że prędzej czy później natrafimy w niej na kogoś żywego. Na szczęście nic nie stanie na przeszkodzie, by takiego jegomościa zignorować i zająć się swoimi sprawami. Hello Games nie zamierza nikogo do bycia koleżeńskim przymuszać. Założyciel studia, Sean Murray tłumaczy:
Możesz skrzyżować drogi z innym graczem. Nie jest do jednak kluczowy element gry. Nie ruszasz w poszukiwaniu innych graczy czy coś w tym stylu, ale miło jest czasami poczuć nutkę zabawy z kimś obcym. Ty i Twoi przyjaciele - robimy prawdopodobnie najgorszą rzecz - zostaniecie przez nas rzuceni daleko od siebie.
Hello Games szykuje na szczęście gratkę także dla nie przepadających za wirtualną samotnością.
Nie mogę teraz zdradzić zbyt wiele. Jest plan na tryb multi i bardziej tradycyjną zabawę, lecz zajmiemy się tym później. To ekscytująca wizja, ale na ten moment nie jest kluczowa. - dodaje Murray.
Przypomnijmy, że No Man's Sky została jedną z dwóch wielkich wygranych E3 2014. Na chwilę obecną potwierdzono jedynie wydanie wersji na PlayStation 4.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!