Ostatnim razem o Firewatch pisaliśmy przy okazji prezentacji pierwszego gameplayu. Obszerny materiał daje nam wstępne wyobrażenie, jak będzie wyglądała rozgrywka w produkcji studia Campo Santo. Na razie tytuł ten zmierza na komputery, ale jego twórcy bardzo chcieliby z nim trafić także na konsole. Brakuje daty premiery, choć wstępnym celem jest debiut jeszcze w tym roku.
Twórcy Firewatch zapewne nie wydali milionów na oprawę graficzną, ale efekt, jaki osiągnęli, i tak jest piorunujący.