Ponad dwadzieścia minut rozgrywki z Lawbreakers

Paweł Pochowski
2015/09/03 08:45

Jeżeli chcecie dokładniej przyjrzeć się nowej grze Cliffa, jest na to świetna, dwudziestominutowa okazja.

Ponad dwadzieścia minut rozgrywki z Lawbreakers

Sam Cliff dotychczas oficjalnie zaprezentował jedynie półtoraminutowy zwiastun, ale gra została oddana w ręce graczy podczas imprezy z cyklu Pax, a stamtąd powstało wiele krótkich, wrzucony do serwisów społecznościowych filmików. Znalazł się YouTuber, który złączył to wszystko w całość i tak oto powstał 22-minutowy gameplay z Lawbreakers, składający się z wielu krótkich scen. Jakość jest co prawda niska, ale to i tak świetna okazja, by przyjrzeć się grze.

Przypominamy, że nowa gra twórcy Gears of War to strzelanka, która będzie dostępna na rynku w formie f2p - tym akurat zajmie się doświadczony w tych sprawach wydawca, firma Nexon. Produkcja ma zadebiutować na rynku w przyszłym roku.

GramTV przedstawia:

Komentarze
10
Usunięty
Usunięty
04/09/2015 00:37

"Gdyby to był projekt nowego studia, nie powiedział bym słowa. Wiadomo od czegoś trzeba zacząć."W sumie to jest. ;) To że główny projektant ma n lat doświadczenia, to już inna sprawa. :)"Gra może będzie dobra, ale brakuje w niej oryginalności. Różne klasy jak w TF2/Overwatch"Może coś pomyliłem, ale zerknąłem na szybko na stare newsy w necie i wydaje mi się, że Project Bluestreak był zapowiedziany wcześniej niż Blizzard ujawnił Overwatch. To tak gwoli ścisłości.Mnie LawBreakers też trochę przypomina UT i to jest jakiś argument, żeby może kiedyś dać grze szansę. Tylko póki co rozgrywka wydaje się być za wolna. No i liczę, że jednak pojawi się coś ciekawszego niż ta pokazówka z pre-alphy.

Usunięty
Usunięty
03/09/2015 22:17

Przypomina old schoolowy fps a''la Unreal Tournament. Jedyne co trochę mierzi to te odgłosy trafianych przeciwników. "Uuuu, aauu, aaaa" WTF?

Usunięty
Usunięty
03/09/2015 13:04

@BasegorNo dokładnie. Póki co wieje wtórnością i przeciętnością.A wspomniany przez Ciebie Overwatch przynajmniej ma jakiś wyrazisty styl graficzny i dość ciekawe klasy. Choć o ile fajnie mi się na nią patrzy to zupełnie mnie ta gra nie ciągnie. Ale to samo mówiłem o Plants vs Zombies: Warfare . A jak zagrałem to stwierdziłem, że twórcy na prawdę mieli pomysł na te grę. Klasy postaci, umiejętności, odniesienia do klasycznych PvZ. To wszystko tam jest i trzyma się kupy. Swoją drogą jeśli ktoś nie próbował, to warto dla humoru i klimatu kupić ją w jakieś promocji. Dla odskoku od innych "szuterów" sieciowych.




Trwa Wczytywanie