Cliff Bleszinski przyznaje, że debiut gry na konsolach nie odbędzie się bez dodatkowej pomocy.
Cliff Bleszinski przyznaje, że debiut gry na konsolach nie odbędzie się bez dodatkowej pomocy.
- Nie bylibyśmy w stanie sami przygotować portu. Potrzebowalibyśmy do tego naprawdę świetnego partnera, który zająłby się chociażby zapewnieniem 60 klatek na sekundę, opracowaniem sterowania i upewnieniem się, że gra będzie fantastyczna - kontynuuje Cliff, który jednak wie, że można to osiągnąć. Jako przykład podał Titanfall, którego przecież grało się świetnie i na PC, i na konsolach.
Póki co LawBreakers celuje tylko w PC. Gra będzie arenową strzelanką korzystającą z modelu F2P i ukaże się w przyszłym roku.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!