CD Projekt zarobił 342 miliony złotych, spółka ostrzy sobie zęby na okrągły miliard

Dowiedzieliśmy się też, że Wiedźmin 3 w ciągu zaledwie sześciu pierwszych tygodni obecności na rynku rozszedł się w aż sześciu milionach egzemplarzy. To jednak pikuś, jeżeli liczbę porównamy do ujawnionej przez CD Projekt globalnej sprzedaży marki, która dla całej trylogii przekroczyła w zeszłym roku aż 20 milionów egzemplarzy. Niestety, polski producent nie pochwalił się danymi dotyczącymi Wiedźmina 3, nie wiemy więc ilu jak dotąd gra znalazła nabywców. SteamSpy twierdzi, że na platformie Valve tytuł posiada około 1,200,000 graczy, ale przecież poza Steamem był on także sprzedawany na GOG.com, a poza PC - na PlayStation 4 i Xboksie One.

Spółka po raz kolejny podkreśliła za to, jak często Wiedźmin 3 nagradzany był w przeróżnych plebiscytach. - Na datę publikacji niniejszego sprawozdania gra Wiedźmin 3: Dziki Gon otrzymała ponad 800 nagród, w tym 250 za najlepszą grę roku, deklasując tym samym konkurencję - czytamy.

Co dalej? Jak podkreśla w swoim artykule bankier.pl, zysk wypracowany przez spółkę zostanie wykorzystany w części na pokrycie straty z poprzednich lat, cześć natomiast zostanie odłożona w formie zapasu. Firma ma także w planach kupno większej ilości swoich akcji (tzw. buy-buck), ale o tym zdecyduje Walne Zgromadzenie. Z odleglejszych planów CD Projekt RED pochwalił się m.in. chęcią podwojenia liczebności swojego zespołu (docelowo firma chce mieć cztery niezależne teamy), wyprodukowania kolejnej - obok Cyberpunku - gry AAA oraz wydania na rynek nowej produkcji jeszcze w tym roku, ponoć w nowym dla spółki formacie.

Warto wspomnieć o tym, że studio ostrzy sobie zęby na zajęcie miejsca w trójce najlepszych producentów gier na stałe, natomiast specjalny program motywacyjny ma w latach 2016-2021 pozwolić na wypracowanie miliarda złotych zysku. Zakłada on m.in. "rozszerzanie marek grupy na obszarach innych mediów i produktów" oraz "otworzenie kolejnych lokalnych przedstawicielstw". Natomiast GOG.com jeszcze w tym roku doczeka się nowych wersji językowych oraz możliwości płacenia w lokalnych walutach.