Sprzęt trafi na rynek w ograniczonej liczbie. Będzie to jedynie 5 tysięcy egzemplarzy tego urządzenia. Nowy Pip-Boy będzie ważył około kilograma i ma wpasować się w ręce większości użytkowników. Twórcy sprzętu zapowiedzieli, że będzie on kosztował 350 dolarów. Niestety, raczej nie trafi do Polski. Chwilowo mówi się o USA, Kanadzie i Australii.
Urządzenie będzie łączyło się z naszym telefonem czy tabletem z pomocą Bluetootha.