Jak donosi serwis comingsoon.net, film Uncharted - który wedle pierwotnych planów miał debiutować w kinach w czerwcu przyszłego roku - strafił właśnie swoją datę debiutu i wyleciał z kalendarza Sony Pictures. Oznaczać może to dwie rzeczy. Albo kompletną rezygnację z projektu, albo jego opóźnienie. Prawdopodobna wydaje się być szczególnie druga z opcji, bo zaledwie na początku sierpnia informowaliśmy o tym, że Joe Carnahan po rezygancji Setha Gordona chce być zarówno scenarzystą i reżyserem filmu. Pisaliśmy wtedy, że takie rozwiązanie "oznaczałoby kolejne przesunięcie premiery" i wygląda na to, że wykrakaliśmy.
Kilka miesięcy temu pisaliśmy także, że i inny film od Sony znajduje się w martwym punkcie - mowa o The Last of Us. Wygląda na to, że firma póki co nie ma coś szczęścia w podbijaniu kin.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!