Prawy sierpowy skuteczniejszy niż oręż.
Prawy sierpowy skuteczniejszy niż oręż.
Społeczność graczy zebrana wokół najpopularniejszej serii gier od From Software ma to do siebie, że lubi podejmować się rozmaitych wyzwań. Nic dziwnego, bowiem gra daje dużą swobodę w aspekcie zmagań z przeciwnikami i stawia na umiejętności gracza, a nie czynnik losowy oparty na jego statystykach. Użytkownik reddita o nazwie TolomeoR zauważył, że wraz z najnowszym dodatkiem nieznacznie zmieniono skalowanie ciosów, które bohater zadaje przy użyciu własnych pięści i postanowił przetestować te rewelacje w starciu z bossem z dodatku.
Okazuje się, że nawet bez oręża jesteśmy w stanie wciąż zadawać duże obrażenia, ale nie da się ukryć, że starcie z bossem w takiej formule przypomina bardziej maraton niż walkę na ringu. Jego zmagania możecie zobaczyć na powyższym materiale video, który oczywiście zawiera spoilery, więc jeśli nie dotarliście do tego punktu w fabule rozszerzenia, lepiej powstrzymajcie się na chwilę. Jeśli wciąż się zastanawiacie nad rozszerzeniem podstawki o pierwsze fabularne DLC, to z pewnością pomoże w tym przygotowana przez Adama recenzja Dark Souls 3: Ashes of Ariandel. Dajcie też znać jakie unikalne zagrywki wykorzystaliście Wy, aby pokonać dowolnego bossa w serii Dark Souls.