Wsteczna kompatybilność to krok w tył? Spora grupa właścicieli Xboksa One zdaje się mieć odmienne zdanie, o czym przekonuje Phil Spencer.
Wsteczna kompatybilność to krok w tył? Spora grupa właścicieli Xboksa One zdaje się mieć odmienne zdanie, o czym przekonuje Phil Spencer.
- Świetnie jest widzieć, że prawie 50 proc. właścicieli Xboksa One gra w gry wstecznie kompatybilne. Dzięki za wspieranie programu - napisał Spencer. Po ogłoszeniu inicjatywy przez Microsoft nie brakowało głosów krytyki, ale ta statystyka jasno pokazuje, że firma obrała słuszną ścieżkę. Potwierdza to także rosnąca liczba godzin spędzonych przy produkcjach z Xboksa 360 - w listopadzie wyniosła ona 210 milionów, podczas gdy w sierpniu na tytuły wstecznie kompatybilne poświęcono 145 milionów godzin.
Na razie nie wiadomo, jakie gry Microsoft udostępni w ramach wstecznej kompatybilności następnym razem. Na szczycie listy oczekiwań graczy znajdują się Call of Duty: Black Ops II, The Elder Scrolls V: Skyrim, Call of Duty: Modern Warfare 2, Call of Duty: Modern Warfare 3 i, dla odmiany, Call of Duty 4: Modern Warfare.