Miniony tydzień upłynął pod znakiem targów CES w Las Vegas i plotek wokół największego nieobecnego – układu grafiki GeForce GTX 1080 Ti.
Miniony tydzień upłynął pod znakiem targów CES w Las Vegas i plotek wokół największego nieobecnego – układu grafiki GeForce GTX 1080 Ti.
Wraz z zakończeniem targów CES 2017 stało się jasne, że nVidia nie zamierza odkrywać wszystkich kart i nie zademonstruje na nich jednego z najbardziej oczekiwanych układów grafiki w ostatnim czasie. Jednocześnie pojawiała się masa przecieków, które sugerują, że karta zostanie pokazana światu w marcu. W tym przypadku są jednak dwie możliwości, które wydają się równie prawdopodobne, gdyż „zieloni” niejednokrotnie wykorzystywali już nadchodzące imprezy, żeby zademonstrować światu swoje technologie. Zgodnie z pogłoskami, jeśli GTX 1080 Ti nie pojawi się na Game Developers Conference, która odbędzie się w San Francisco 3 marca, to z pewnością stanie się to na rozpoczynającym się 10 marca w Bostonie PAX East.
Oczywiście są to jedynie pogłoski i może się okazać, że na najwydajniejszą kartę z serii 10. poczekamy znacznie dłużej. Biorąc pod uwagę fakt, że na tegorocznym CES nie pojawiła się nawet wzmianka o GTX 1080 Ti, może się okazać, że termin jej premiery jest silnie związany z debiutem na rynku najnowszych kart grafiki od AMD opartych na architekturze Vega. Oznacza to, że GTX 1080 Ti może pojawić się w sklepach dopiero na końcu drugiego kwartału 2017.