Nowe dzieło Kena Levine będzie inspirowane grą Śródziemie: Cień Mordoru

Małgorzata Trzyna
2017/04/01 17:05
4
0

Gracze mogą spodziewać się czegoś trudniejszego niż BioShock czy BioShock Infinite.

Nowe dzieło Kena Levine będzie inspirowane grą Śródziemie: Cień Mordoru

Podczas EGX Rezzed Ken Levine - znany jako twórca gier z serii BioShock - postanowił opowiedzieć nieco o swej nowej grze, powstającej w studiu Ghost Story Games. Na razie wiemy, że będzie to produkcja w klimatach sci-fi z elementami RPG, w której bardzo ważna będzie immersja podczas zabawy. Levine nie zdradził zbyt wiele, podkreślił jednak, że gra będzie trudniejsza niż BioShock i że system Nemesis z gry Śródziemie: Cień Mordoru był dla niego główną inspiracją:

- Do zmiany w podejściu do tworzenia gier popchnął mnie fakt, że poświęcasz pięć lat na stworzenie czegoś, co ludzie ukończą w ciągu jednego weekendu. Bardzo zazdroszczę takim grom jak Civilization, w które grałem przez bardzo długi czas. Obecnie wiele tytułów tworzy się w ten sposób, by nawiązać długotrwałe relacje z graczem. W moich grach tego nie było. I to do mnie przemówiło.

GramTV przedstawia:

- Najbardziej zainspirowała mnie gra Cień Mordoru z systemem Nemesis, które było moim ulubionym elementem. System ten był w znacznym stopniu ograniczony, ale mogłem zabić dowolnych przywódców orków, w dowolnej kolejności, zadecydować kogo uśmiercić i kogo przeciągnąć na swoją stronę. To wszystko składało się na meta-opowieść, lecz towarzyszyło jej niewiele dialogów. Nasza gra jest znacznie ambitniejsza. Nie wiem zbyt wiele na temat sequela, Cienia Wojny, ale przypuszczam, że Nemesis zostanie znacznie rozbudowane, ponieważ system ten okazał się sporym sukcesem. W ten sposób pomyśleliśmy - OK, może nie jesteśmy całkiem szaleni, pracując nad naszym projektem. Podobnie jak w Mordorze, gracz coś zrobi, co przełoży się na sukces lub porażkę i wywrze wpływ na świat gry.

Powodem, dla którego Levine nie zdradził żadnych szczegółów dotyczących swego nowego dzieła jest to, że tworzenie gier to proces, w którym nieustannie coś się zmienia. Dopiero kiedy zespół nabierze pewności, jak gra ma wyglądać, możemy spodziewać się konkretnych informacji.

Komentarze
4
Gregario
Gramowicz
01/04/2017 23:08
1 godzinę temu, Stack_Black napisał:

Moze i jego gry sa na jeden weekend , ale jak sobie przypomne klimat pierwszego bioshocka to powiem szczerze , ze zadna gra nie potrafila tak zagescic klimatu stylem lokacji jak i wplateniem w to delikatnie gatunku horroru. Trojce wlasnie zabraklo tego mrocznego klimatu. Dodam , ze jedynka na tamten moment byla najlepiej wygladajaca jak i udzwiekowiona gra na rynku.

Dla mnie trochę lepszy pod względem klimatu od pierwszego Bioshocka był System Shock2 ale... /uploads/emoticons/smile.png" srcset="/uploads/emoticons/smile@2x.png 2x" title=":)" width="20" />

Tak czy inaczej fajnie jest usłyszeć i poczytać (nawet tak zdawkowe informacje) o planach Kena na kolejną grę. Zresztą ja osobiście lubię go słuchać, ponieważ uważam go za jednego z prawdziwych wizjonerów branży gier wideo. A takich ludzi nigdy za wiele.

Usunięty
Usunięty
01/04/2017 22:06

Moze i jego gry sa na jeden weekend , ale jak sobie przypomne klimat pierwszego bioshocka to powiem szczerze , ze zadna gra nie potrafila tak zagescic klimatu stylem lokacji jak i wplateniem w to delikatnie gatunku horroru. Trojce wlasnie zabraklo tego mrocznego klimatu. Dodam , ze jedynka na tamten moment byla najlepiej wygladajaca jak i udzwiekowiona gra na rynku.

dariuszp
Gramowicz
01/04/2017 19:56

Ja pamiętam jaki MIAŁ BYĆ Bioshock Infinite a jaki BYŁ. Nie był zły ale mógł być znacznie znacznie lepszy. Więc wypowiadanie się tak o innym studiu jest troszkę nie na miejscu w ich wydaniu.

Swoją drogą sequel zapowiada się niesamowicie. Jeżeli dowiozą obietnice to będzie prawdziwy hicior. 

Przynajmniej jasno powiedział na kim się wzorują. Fakt faktem system Nemezis był zaskoczeniem i dawał ogromną ilość frajdy. Zwłaszcza jeżeli powinęła Ci się noga i jakiś ork naprawdę przykoksił. 




Trwa Wczytywanie