Ruszyła zbiórka na post-apokaliptyczne RPG ATOM inspirowane Falloutem

Małgorzata Trzyna
2017/04/21 08:45
3
0

W grze wcielimy się w radzieckiego agenta poszukującego śladów ekspedycji, która przestała kontaktować się z bazą.

Na Kickstarterze rozpoczęto zbiórkę na RPG ATOM. W grze przeniesiemy się do świata, w którym od roku 1979 relacje między blokiem wschodnim a państwami Zachodu pogarszały się coraz bardziej. Doprowadziło to do wybuchu w roku 1986 prawdziwego Armagedonu między mocarstwami dysponującymi bronią atomową. Po szybkiej i wyniszczającej wojnie ocalała jedynie garstka ludzi. W roku 2005 po wielkich imperiach i ich sojusznikach pozostały jedynie gruzy, na których rodzą się nowe cywilizacje.

Akcja toczy się na niewielkim skrawku lądu w południowej części ZSRR. Główny bohater jest agentem działającym pod przykrywką dla tajnej społeczności ATOM. Jego misją jest odnaleźć ślady zaginionej ekspedycji, która niedawno przestała komunikować się z bazą.

GramTV przedstawia:

ATOM ma być grą w otwartym świecie, w której nasze zadanie będzie polegało na rozwiązaniu tajemnicy - cel ten da się osiągnąć różnymi sposobami, nie zostaną nałożone sztuczne ograniczenia. Nie będzie też "kluczowych postaci". Bohaterów niezależnych ma być ponad 300, każdy ma mieć unikatową osobowość, portret i dialogi. Twórcy zapowiadają liczne misje poboczne, zagadki rodem z przygodówek, sekrety i z pozoru drobne zadania (do zrealizowania na kilka sposobów), które pozwolą poznać ciekawy wątek poboczny, dowiedzieć się czegoś o świecie gry albo w jakiś sposób będą powiązane z zadaniem głównym.

Walka ma być oparta na turach, nie tylko ze względu na ukłon w stronę cRPG-ów, ale też po to, by gracze mogli cieszyć się zwycięstwem, realizując chytrze przemyślane strategie. Dodajmy do tego 30 rodzajów broni, ponad 25 rodzajów zwierząt, więcej niż 100 lokacji, ponad 30 godzin rozgrywki oraz muzykę inspirowaną twórczością Eduarda Artiemjewa i innych kompozytorów z czasów ZSRR, a będziemy mieli pełny obraz tego, co zaplanował Atom Team. A jeśli słowa to za mało, by was przekonać, na stronie Kicstartera znajdziecie linki do wersji demonstracyjnej.

Celem jest zgromadzenie 15 000 dolarów w ciągu najbliższych 43 dni. Jeśli uda się zgromadzić 25 000, w grze zostanie dodany system rzemiosła. Twórcy wykorzystają zebrane fundusze, by do finalnej wersji gry dodać więcej interesującej zawartości, ale niezależnie od wyniku kampanii ATOM powstanie.

Ruszyła zbiórka na post-apokaliptyczne RPG ATOM inspirowane Falloutem

Komentarze
3
koNraDM4
Gramowicz
21/04/2017 16:27

By się ktoś wreszcie zainspirował Metro lub Stalkerem bo tego to mało mamy, a Falloutami to już czuję przesyt mimo, że ich też aż tak dużo nie ma

weitex
Gramowicz
21/04/2017 12:29
Shu napisał:

Wszystko brzmialo pięknie do tego momentu - "Walka ma być oparta na turach". Czemu twórcy dalej w to gnają. To się skończylo. Nic tak nie wyrywa z wczuty jak turowa walka.

To, że Tobie się to nie podoba, nie oznacza, że się "to skończyło". Walka oparta na turach daje wiele możliwości i nierozumiem jak może ona psuć "wczutę". Rozumiem gdybyś grał w RE7 i nagle zza rogu wychodzi zombiak i odpala się walka turowa, to mogłoby psuć wczutę. Zresztą twoja wypowiedź tymbardziej mnie dziwi patrząc po premierach gier.

Divinity orginal sin - pozamiatało, a miało walki turowe.

Tides of nonumera - też solidne.

darkest dungeon - nikomu system turowy nie przeszkadza.

Już nie mówiąc, że przestrzeni wielu lat panowały herosy, gdzie każdy miał syndrom następnej tury. Nie lubisz walki turowej, nie graj, ale nie pisz, że się coś "skończyło".

Shu
Gramowicz
21/04/2017 11:19

Wszystko brzmialo pięknie do tego momentu - "Walka ma być oparta na turach". Czemu twórcy dalej w to gnają. To się skończylo. Nic tak nie wyrywa z wczuty jak turowa walka.




Trwa Wczytywanie