Twierdzą jednak, że mogliby stworzyć coś unikalnego, a nie rozgrywkę rodem z PUBG czy Fortnite.
Twierdzą jednak, że mogliby stworzyć coś unikalnego, a nie rozgrywkę rodem z PUBG czy Fortnite.
Jeszcze wczoraj pisaliśmy, że Sea of Thieves ma przed sobą długą przyszłość. Twórcy gry przyznali, iż mają w zanadrzu jeszcze trzy aktualizacje, które pojawią się po kolejnym dodatku do gry. To jednak nie wszystko. W rozmowie z serwisem Game Informer Mike Chapman i Craig Duncan z Rare powiedzieli kilka słów o popularnym ostatnio trybie Battle Royale. Nie potwierdzili, że takowy pojawi się w grze, ale także nie wykluczyli takiej ewentualności. W tym przypadku jednak twórcy chcieliby zrobić nieco zmodyfikowaną wersję tego trybu.
Widzimy, co się dzieje teraz z Battle Royale, ale myślę, że jest wiele różnych możliwości na to, by zrobić to zupełnie inaczej. To ciekawe, gdzie w grze można umieścić tryb PvP, ale my chcielibyśmy zrobić coś zupełnie innego i zaskakującego w Sea of Thieves.
Nie chodzi o wzięcie czegoś, co działa super dobrze w innej grze i stwierdzenie: "Hej, zacznijmy wszyscy na mapie Sea of Thieves od różnych punktów i wszyscy się spotkamy”.
Chapman stwierdził na koniec, że chciałby, aby Rare utrzymywało swój poziom zaskoczenia. Chce, by jego firma tworzyła rzeczy, które mogą tylko oni stworzyć. Nie potwierdzono jednak, czy faktycznie gra doczeka się trybu Battle Royale.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!