Cyberpunk 2077 – CD Projekt RED nie odczuwa ograniczeń sprzętu bieżącej generacji

LM
2018/10/06 13:01
9
0

Maciej Pietras jest przekonany o sile silnika graficznego Red Engine.

W wywiadzie dla serwisu CGMagOnline Maciej Pietras ze studia CD Projekt RED poruszył wątki dotyczące optymalizacji gry Cyberpunk 2077 oraz wydaniem tytułu na sprzętach obecnej generacji i związanych z tym ograniczeń sprzętowych.

Okazuje się, że podczas coraz dłuższej przygody z produkcją gier studio CD Projekt RED nie dotarło nigdy do punktu, w którym musiało zrezygnować z jakichś nowinek, z uwagi na zbyt duże obciążenie dla sprzętu. Pietras przypomniał, że RED-zi cały czas pracują na kolejnych wersjach autorskiego silnika graficznego Red Engine i nieustannie szukają rozwiązań, które pozwolą przyspieszyć niektóre procesy i odciążą sprzęt. Dodał przy tym, że w studiu jest zespół programistów odpowiedzialny wyłącznie za kwestię optymalizacji, a proces ten CD Projekt RED prowadzi przez cały czas produkcji, a nie na jej końcu, jak ma to miejsce w większości studiów.

Cyberpunk 2077 – CD Projekt RED nie odczuwa ograniczeń sprzętu bieżącej generacji

Jednocześnie Maciej Pietras zapewnił, że wszystko, co mieliśmy okazję zobaczyć na udostępnionym w sierpniu gameplayu, to rozgrywka w czasie rzeczywistym, wolna od deweloperskich sztuczek. Przyznał jednocześnie, że zaprezentowany fragment był uruchomiony na procesorze Core-i7 oraz karcie grafiki GTX 1080 Ti, co w odniesieniu do jakości oprawy i nacisku na określone detale nie jest wcale wygórowaną konfiguracją.

GramTV przedstawia:

Wciąż nie wiadomo, czy CD Proejkt RED zdecyduje się na wprowadzenie w buildzie gry nowinek związanych z funkcjami kart grafiki Nvidia GeForce RTX – raytracingu oraz DLSS – ale gdy takie informacje się pojawią, to z pewnością się o tym dowiecie.

Cyberpunk 2077 zmierza na PC, PlayStation 4 i Xboksa One. Data premiery pozostaje tajemnicą.

Komentarze
9
L-M
Gramowicz
Autor
08/10/2018 09:10
KucharzSnaf napisał:
Dnia 6.10.2018 o 13:44, L-M napisał:

Heh, przypomniało mi się granie w Gothica na P4, GeForce 2 MX 200/400 i 128 MB RAM, gdzie zapis gry wczytywałem prawie 10 minut xD

Z tym 10 minut to chyba trochę przesadziłeś, ja grałem na dokładnie ten samej karcie graficznej tylko, że miałem 256 Ramu i Athlona 750 MHz i bez problemu się dało grać w dwa pierwsze Gothicy.

Jeszcze dodam, że na tym samym komputerze tylko już z trochę lepszą grafiką bo GeForce 4 przeszedłem od samego początku do końca Half-Life 2, tam dosłownie wczytywania między mapami trwały ponad 5 minut, takie kiedyś były świetne gry, że się w nie grało na byle jakim gracie, dzisiaj nie wyobrażam sobie grania w dzisiejsze gnioty gdzie miałbym 5-25 klatek na sekundę.

Oj nie, tak było :) u Ciebie mogło to działać lepiej, bo jednak było te 256 Ramu. Tak jak wspomniałem potem, jak tylko dokupiłem 128 MB, to nagle wszystko szło gładko.

Trudno się nie zgodzić z tym, że kiedyś prawie każdy piec odpalał wszystko jak leciało. Ja na tym konfigu siedziałem kilka lat, podbijając jedynie RAM i wszystko śmigało. Wiadomo, że z jakością bywało różnie, ale dało się grać.

Usunięty
Gramowicz
08/10/2018 08:47
Dnia 6.10.2018 o 13:44, L-M napisał:

Heh, przypomniało mi się granie w Gothica na P4, GeForce 2 MX 200/400 i 128 MB RAM, gdzie zapis gry wczytywałem prawie 10 minut xD

Z tym 10 minut to chyba trochę przesadziłeś, ja grałem na dokładnie ten samej karcie graficznej tylko, że miałem 256 Ramu i Athlona 750 MHz i bez problemu się dało grać w dwa pierwsze Gothicy.

Jeszcze dodam, że na tym samym komputerze tylko już z trochę lepszą grafiką bo GeForce 4 przeszedłem od samego początku do końca Half-Life 2, tam dosłownie wczytywania między mapami trwały ponad 5 minut, takie kiedyś były świetne gry, że się w nie grało na byle jakim gracie, dzisiaj nie wyobrażam sobie grania w dzisiejsze gnioty gdzie miałbym 5-25 klatek na sekundę.

Rolamonx
Gramowicz
06/10/2018 17:33
Khalid napisał:
Rolamonx napisał:

Nie wiem dlaczego ruszył temat Gothica :D ale mi to pasuje, sam przeszedłem każdą część po conajmniej 10 razy i nie mam dość do tej pory, najbardziej czekam teraz na "Dzieje Khorinis" stare komputery miały to coś, "duszę" teraz jakoś mniej to widać.

No tak jakoś wyszło. Sami REDzi wzorowali się przecież na pierwszym Gothic'u tworząc Wiedzmina :)

Co do Cyberpunku 2077. Ja już wszystko przemyślałem... wytnę sobie taką małą postać z kartonu i przykleje na środek monitora. Wtedy będę miał mojego wymarzonego RPGa w trybie TPP  !!! :)

Coś na zasadzie domowego VR :D Zacny pomysł :D




Trwa Wczytywanie