Członkowie Światowej Organizacji Zdrowia w tym tygodniu zadecydują, czy uzależnienie od gier wideo to choroba. Podczas jedenastej Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD-11) po raz pierwszy pojawiły się informacje o zaburzeniach związanych z grami. Charakterystyczne cechy tej nieprawidłowości: zaburzenia występują przez dłuższy czas i obejmują brak pełnej kontroli nad graniem (np. częstość, intensywność, czas gry), przedkładanie gier nad inne zainteresowania i aktywności, zaburzenia występują ciągle lub nasilają się mimo pojawienia się negatywnych konsekwencji. Uzależniony gracz może zaniedbywać rodzinę, edukację, pracę, życie osobiste itd.
Stowarzyszenie Entertainment Software Association (ESA), reprezentujące Epic, Activision Blizzard czy Riot, wystosowało następującą odpowiedź: "to dotyczy miliardów graczy z całego świata... akcję należy podjąć po przeprowadzeniu skrupulatnych badań" i dodało, że nikt rozsądny nie uważa, że osoby uzależnione od telewizji cierpią na zaburzenia. ESA podkreśla, że potrzebne są rozmowy i edukowanie, że uznanie uzależnienia od gier za chorobę może prowadzić do stawiania błędnych diagnoz w przypadku pacjentów, którzy najbardziej potrzebują pomocy i że dialog z WHO może zapobiec podjęciu pochopnych decyzji i popełnieniu błędów, których skorygowanie zajmie lata. W zapewnieniu "zdrowej rozgrywki" ma pomóc odpowiednie klasyfikowanie gier, udostępnianie narzędzi kontroli rodzicielskiej i innych.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!