W ubiegłym roku WHO wpisało uzależnienie od gier do Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Zaburzeń, a teraz przyłącza się do promowania elektronicznej rozrywki jako formy walki z wirusem.
W ubiegłym roku WHO wpisało uzależnienie od gier do Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Zaburzeń, a teraz przyłącza się do promowania elektronicznej rozrywki jako formy walki z wirusem.
Nie od dziś wiadomo, że punkt widzenia zależy od wielu czynników. Idealnym tego przykładem jest Światowa Organizacja Zdrowia, która w najnowszych komunikatach promuje granie w gry jako odpowiedź na pandemię i związaną z nią kwarantannę. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że niespełna rok temu WHO wpisało uzależnienie od gier do Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Zaburzeń. Cóż, wygląda na to, że w dobie koronawirusa Choroba growa jest zwyczajnie mniejszym złem. Jednak nie da się ukryć, że taki przejaw hipokryzji ze strony organizacji nie przypadł do gustu graczom, którzy na co dzień na schorzenia growe się raczej nie skarżą.
Celem zainicjowanej przez WHO akcji PlayApartTogether jest promowanie grania jako idealnej alternatywy dla zwyczajnych spotkań w gronie znajomych. Do akcji dołączyły takie firmy jak Activision Blizzard, Unity, Riot Games czy Zynga.
To jak, popieracie akcję? My tak, a tutaj macie masę darmówek, które możecie odpalić w jej ramach: Za darmo? To dwa poproszę – Darmowe egzemplarze i weekendy z grami w kwietniu. Zostań w domu i ograj wirusa.
Sprawdź bogatą ofertę gier na PC i konsole w sklepie Sferis.pl