Tytuł ukaże się wiosną 2020 roku i według Techlandu, będzie wspierany dodatkową zawartością co najmniej przez kilka lat.
Podczas tegorocznych targów E3 firma Techland wykorzystała dwie konferencje dużych wydawców, by zaprezentować swoje najnowsze dzieło – grę Dying Light 2. Nowe zwiastuny tytułu mogliśmy zobaczyć zarówno na konferencji Microsoftu, jak i Square Enix, a dodatkowo zaproszeni dziennikarze wzięli udział w zamkniętym pokazie rozgrywki. Co najważniejsze, podczas kalifornijskiej imprezy producent zapowiedział, że kolejna odsłona uznanego cyklu ukaże się wiosną 2020 roku. Trochę blisko premiery nowych konsol, prawda? Techland przekonuje jednak, że to bez znaczenia.
GramTV przedstawia:
W rozmowie z redakcją Dualschockers Kornel Jaskuła z Techlandu przyznał, że firma jest doskonale świadoma okresu, w którym wypuści na rynek swoją produkcję, ale premiera nowej generacji nie będzie miała wpływu na popremierowe wsparcie tytułu. Dying Light 2 już teraz kusi ciekawie zaprojektowanym światem i rozgałęziającą się linią fabularną, której przebieg mają determinować nasze wybory. Chociaż całość już wykazuje spory potencjał dla przechodzenia gry wielokrotnie, to Jaskuła przekonuje, że kolejne nowinki ubogacające rozgrywkę, będziemy otrzymywać regularnie w kolejnych latach. Jednocześnie zapewnia, że nawet gdy nowe konsole trafią na rynek i sporo graczy się na nie przesiądzie, to wciąż zdecydowana większość graczy pozostanie przy starszych maszynkach i będzie potrzebować wsparcia dla zakupionych gier. Techland zamierza je zapewnić.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!