Ten dzień musiał w końcu kiedyś nadejść. Keanu Reeves odwiedził studio Hideo Kojimy. Nie byłoby w tym niczego dziwnego, ponieważ twórca Death Stranding gościł już w swoich skromnych progach naprawdę mnóstwo znanych osób, w dodatku nie tylko twórców gier, ale również aktorów czy sportowców… Nie byłoby, gdyby tą osobą nie był Keanu Reeves. Jedno z aktualnie najważniejszych nazwisk Hollywood, legendarny Johnny Silverhand z Cyberpunka 2077... Ten Keanu Reeves.
Dobra, może Kojima skradł znacznie więcej serc od Keanu, ale chyba nikt nie zaprzeczy, że gość też ma spore grono fanów.