Choć wydawało się to całkiem oczywiste, Sony oficjalnie potwierdziło, że nie zamierza porzucać usługi streamingowej PlayStation Now po premierze konsoli nowej generacji, czyli PlayStation 5. Informacja padła w wywiadzie udzielonym magazynowi Famitsu przez Yasuhiro Osaki, gdzie jednym z tematów rozmowy było właśnie PlayStation Now – Osaki zapewnił, że premiera PS5 nie będzie równoznaczna z końcem usługi. Subskrypcja będzie dalej rozwijana. Co więcej, znajdziemy w niej znacznie więcej gier, jednak niektóre będą udostępniane jedynie na określony czas – ostatnio taki los spotkały chociażby takie tytuły, jak God of War czy GTA V, które subskrybenci mogą ogrywać do 2 stycznia.
W jednym z wywiadów deweloper z Sony zapewnił, że życie PlayStation Now nie zakończy się po premierze PS5.