W poprzednim tygodniu rozpoczął się nowy rozdział życia gry Fallout 76, aczkolwiek nie ma to nic wspólnego z jakimikolwiek dobrymi zmianami. Mowa bowiem o subskrypcji Fallout 1st, którą Bethesda zapowiedziała z dumą i przekonaniem, że to właśnie to, czego potrzebują gracze – jak nietrudno się domyślić, odbiór był zupełnie inny. Usługa została dosłownie zmieszana z błotem, wyśmiana od góry do dołu i skrytykowana. W tym momencie warto przypomnieć, że miesięczna opłata na pecetach oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One wynosi aż 63 złote. Oprócz tego mamy również wariant roczny za 499 złotych, który zdaniem Bethesdy jest bardzo atrakcyjną ofertą. Według graczy już niekoniecznie – wystarczy odwiedzić stronę falloutfirst.com (firma z jakiegoś powodu nie myślała o zarejestrowaniu jej).
Okazuje się jednak, że to wcale nie koniec niespodzianek. Ciężko uwierzyć w to, że Bethesda nie spodziewała się negatywnego odzewu ze strony fanów, jednak tego, co niedawno zaczęło się wyprawiać na serwerach Fallout 76 nie spodziewał się chyba nikt. W serwisie Reddit pojawił się bowiem post, w którym możemy przeczytać, że abonenci Fallout 1st w trybie przygodowym stali się celem ataków graczy, którzy nie zamierzają zapłacić ani złotówki więcej za grę. Rozpoznanie użytkownika opłacającego usługę nie należy do rzeczy trudnych – posiadacze subskrypcji otrzymali specjalne ikony oraz przedmioty kosmetyczne, aby wyróżniać się spośród innych. Działa to również w drugą stronę – osoby nieopłacające abonamentu coraz częściej skarżą się na ataki ze strony posiadaczy Fallout 1st. Na całe szczęście dla wszystkich, w trybie przygodowym obrażenia są zminimalizowane do zera, jeżeli atakowany gracz zdecyduje się nie odpowiadać na ogień tym samym. Co nie zmienia faktu, że ta sytuacja jest najlepszym dowodem na to, jak bardzo subskrypcja Fallout 1st podzieliła graczy Fallout 76.
Przypominamy, że Fallout 76 zadebiutował 14 listopada 2018 roku na komputerach osobistych, konsolach PlayStation 4 oraz Xbox One. Wyżej wymienione problemy nie są jedynymi, jakie pojawiły się ostatnio na horyzoncie – o innych pisaliśmy obszerniej w osobnym newsie, gdzie dowiecie się między innymi o przypadkowych graczach dołączających do prywatnych serwerów oraz znikającym wyposażeniem.
Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis