Nowinki związane m.in. z linią fabularną, mechanikami rozgrywki, wsparciu dla modów, animacjami. Premiera w kwietniu na PC, PlayStation 4 i Xbox One.
W miniony weekend deweloperzy ze studia CD Projekt RED spotkali się z członkami społeczności podczas specjalnego spotkania i odpowiedzieli na sporo nowych pytań. Nowinkami związanymi z nadchodzącym tytułem postanowił podzielić się z nami jeden z użytkowników forum reddit, który streścił najważniejsze informacje związane z Cyberpunk 2077.
Przypominamy, że tytuł ukaże się 16 kwietnia na PC, PlayStation 4 i Xboksie One i nie przedłużając, przechodzimy do konkretów.
Fabuła i świat, czyli palimy Night City
Zakładam, że mieliście okazję zobaczyć opublikowany przy okazji targów E3 2019 kinowy zwiastun omawianego tytułu. W ostatnich ujęciach Johnny Silverhand poinformował gracza, że „mają miasto do spalenia”, co okazuje się nie być jedynie przenośnią. Zapytani o to deweloperzy odpowiedzieli, że będzie taka możliwość, więc zapewne przewidzieli zakończenie obejmujące koniec cyberpunkowej metropolii. Jak zdążyliśmy wczoraj wspomnieć, główna linia fabularna będzie nieco krótsza niż w przypadku Wiedźmina 3, ale za to zaoferuje sporo powodów, by rozegrać grę na różne sposoby. Ostatecznie nie przekłada się to na długość kompletnego doświadczenia z grą podczas pojedynczej sesji – wraz ze wszystkimi aktywnościami pobocznymi zapewne spędzimy w Night City, znacznie więcej czasu niż grając w Wiedźmina 3.
Twórcy zdradzili, że w grze pojawi się masa bezużytecznego badziewia, które na każdym etapie będziemy mogli zabrać do ekwipunku (zupełnie jak w Wiedźminie). Zapewnili, że rozumieją bezużyteczność niektórych przedmiotów, ale mają one na celu zbudowanie świata, nawet jeśli gracz nie może ich sensownie wykorzystać. Gdyby NPC mieli przy sobie jedynie zupełnie przydatne przedmioty, to immersja byłaby zagrożona. Do tego potwierdzono, że nawet jeśli wybór większości linii dialogowych nie będzie ściśle ograniczony czasowo, to rozmaici bohaterowie niezależni mogą okazywać zniecierpliwienie, jeśli rozmowa nie będzie przebiegać w miarę płynnie. Czy wpłynie to na ich relacje z bohaterem? Nie wiemy. Wiemy za to, że przygotowane na potrzeby gry zadania poboczne będą się rozgałęziać, co oznacza, że nie otrzymamy niektórych zleceń, jeśli nie poświęcimy czasu na wykonanie innych. Zupełnie jak w głównej narracji, nasze wybory dotyczące aktywności poza głównym strumieniem rozgrywki, będą miały znaczenie.
Rozgrywka, czyli życie cyberpunka
Okazuje się, że w zależności od podjętych przez nas wyborów określone zakątki Night City i pobliskich lokacji będziemy mogli poznać w innym stopniu. Twórcy zaznaczyli, że niezależnie od podejmowanych działań większość świata będzie dla nas dostępna, ale niektóre decyzje pomogą poznać go bardziej. Gracze, którzy zapędzą się do granic wykreowanego przez twórców świata, podobnie jak w Wiedźminie, zostaną poinformowani, że za chwile zostaną siłą przeniesieni do poprzedniego punktu.
Cykl dobowy w grze będzie miał ogromne znacznie dla rozgrywki, nie tylko ze względu na widoczność czy dostępność niektórych miejsc, ale też z uwagi na to, w jak liczne straże strzegą obiektów w określonych porach doby. Niektóre z przerywników filmowych mogą nawet wyglądać inaczej w zależności od pory, w której zostaną wyświetlone. Dynamicznie zmieniająca się pogoda nie wpłynie na naszą rozgrywkę, ale świat i bohaterowie będą na nią reagować w określony sposób. Policja Night City nie będzie reagować na drobne wykroczenia, kradzieże czy przewinienia, ale jeśli przekroczymy pewne granice, to z pewnością będziemy musieli się z nią zmierzyć. Gracze będą mogli zniszczyć około 75% elementów wykreowanego w grze otoczenia, ale nie będzie opcji, by np. zrównać całą dzielnicę z ziemią.
Jednocześnie ujawniono, że podczas rozgrywki nie będziemy mogli kupić nowego mieszkania dla V, ale te będzie wyglądać inaczej w zależności od tła fabularnego bohatera, jakie wybierzemy w kreatorze, a dodatkowo wystrój mieszkania będzie zmieniać się wraz z naszymi postępami w grze. Podczas rozgrywki będziemy mogli regenerować punkty zdrowia na rozmaite sposoby – podobnie jak w Wiedźminie pomoże tu żywość, ale też specjalny inhalator, który zastąpi eliksiry. Niektóre z nich pozwolą nam regenerować życie od razu, a inne zrobią to w określonym czasie. Poza elementami wyposażenia dostępny będzie też specjalny wszczep, który zapewni regenerację punktów zdrowia.
GramTV przedstawia:
Jeśli będziecie szukać w Cyberpunk 2077 wyzwań, to powinniście wiedzieć, że przygotowane przez twórców poziomy trudności mają wyraźnie wykraczać poza zwyczajny balans pomiędzy siłą ognia a wytrzymałością. W planach jest wprowadzenie nieco więcej głębi i zmianę całego doświadczenia, ale nie otrzymaliśmy na razie konkretów.
Twórcy zaznaczyli, że fizyka prowadzenia pojazdów nie będzie może tak realistyczna, jak dla symulatorów, ale z pewnością bardziej zaawansowania niż coś, co przygotowano np. w GTA. Niestety podczas sesji z deweloperami nie dowiedzieliśmy się jeszcze żadnych konkretów związanych z personalizacją aut i elektronicznymi owcami, ale twórcy nie tylko zaznaczyli, że biorą takie elementy pod uwagę, ale nawet powiedzieli, że coś wiedzą… ale nie powiedzą.
Rozszerzenia, oprawa wizualna, mody i takie tam
W zależności od rozszerzeń, na które się zdecydujemy, będziemy musieli poszukać dla ich instalacji odpowiednich fachowców. Niektóre drobne poprawki będziemy mogli wprowadzić samodzielnie, ale w większości przypadków będą do tego potrzebni NPC. Podczas rozgrywki będziemy mogli skorzystać z rozszerzenia, które znacznie przyspieszy nasze działania. W czasie akcji będziemy obserwować wszystko wokół w spowolnionym tempie, co pozwoli szybciej reagować, ale będzie wyjątek – inni użytkownicy tego samego wszczepu. Najpierw będziemy widzieć ich poruszających się mega szybko, ale gdy sami włączymy efekt, to zobaczymy ich „normalnie”, nie będą ani szybsi, ani wolniejsi od reszty świata gry. W czasie zabawy natkniemy się na rozmaite języki Night City, których V nie zrozumie bez zainstalowania odpowiednich rozszerzeń.
Jednocześnie ujawniono, że dla każdej ważniejszej postaci przygotowano zestaw unikalnych animacji, które zobaczymy, gdy ta będzie się poruszać, rozmawiać i walczyć. Obok tego Cyberpunk 2077 zaoferuje znacznie większą różnorodność modeli postaci niezależnych, szczególnie tych działających jedynie jako tło świata. CD Projekt RED zdradziło, że na potrzeby gry przygotowano ich mnóstwo i do tej pory nie wiadomo jeszcze, czy możliwości techniczne sprzętu pozwolą umieścić je wszystkie w grze, ale ta i tak będzie pod tym kątem bardziej różnorodna niż Wiedźmin 3.
Na potrzeby gry powstało też specjalne rozwiązanie, które pozwoli nam pomijać linie dialogowe i cut-scenki. Te ostatnie działają tu inaczej niż np. w Wiedźminie, więc nie będziemy mogli ich zwyczajnie ominąć, ale twórcy utrzymują, że znaleźli satysfakcjonujące rozwiązanie. Warto przy tym dodać, że przeprowadzono wiele sesji motion capture dla scen seksu i twórcy wierzą, że gracze będą usatysfakcjonowani.
Nie otrzymaliśmy konkretów związanych ze ścieżką dźwiękową gry i wsparciem dla modów. Jedynie odpowiedzi wskazujące na to, że powinniśmy być zadowoleni, a o tym, dlaczego, przekonamy się wkrótce.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!