Aktualizacja: Przy okazji w oko wpadł mi wątek poświęcony screenom opublikowanym przez CD Projekt, które jeden z użytkowników reddita postanowił przy wsparciu SI przeskalować do rozdzielczości 8K. Rzućcie okiem na galerię.
Jeśli nie możecie doczekać się zbliżającej się prezentacji Cyberpunka 2077 podczas Night City Wire, to mamy coś na osłodę oczekiwania na przesunięty pokaz. Podczas podcastu dla niemieckiego GameStar twórcy ujawnili garść konkretów związanych z projektem żyjącego świata, misjami i walką wręcz w nadchodzącym RPG-u. Przedstawiciele CD Projektu obiecali, że skok jakości w projekcie poziomów będzie równie odczuwalny, jak pomiędzy Wiedźminem 2 a Wiedźminem 3. Jednocześnie zdradzili, że tym razem podarowali sobie masę znaków zapytania na mapie, aczkolwiek te na pewno się pojawią. Zapewne przeniesienie rozwiązań 1:1 nie miałoby sensu w Night City, gdzie o rozległość świata uwarunkowana jest zarówno horyzontalnie, jak i wertykalnie.
W odpowiedzi na krytykę graczy w Cyberpunk 2077 nie znajdziemy raczej zadań, które byłby bezpośrednim odpowiednikiem detektywistycznych zapychaczy z Wiedźmina 3. RED-zi obiecują za to znacznie większą elastyczność w sposobie realizowania postawionych przed nami wyzwań. Obok tego dowiedzieliśmy się, że kierownicy projektu nie nakładali na projektantów zadań żadnych wymogów, a każdy quest który „był dobry”, trafił do Cyberpunk 2077.
Co równie ważne, przy okazji nadchodzącego pokazu może czekać nas solidny pokaz walki wręcz. Twórcy zdradzili, że zaprezentowana wcześniej mechanika nawet nie była bliska ukończenia i od prezentacji na E3 przeszła wiele usprawnień. Na koniec żyjący świat, który ma być jeszcze bardziej przekonujący, co zapewni przeszło tysiąc bohaterów niezależnych z ręcznie projektowaną dobową rutyną.
Zgodnie z ostatnimi doniesieniami prezentacja Night City Wire odbędzie się 25 czerwca, czyli na niespełna trzy miesiące przed zaplanowaną na 17 września premierą Cyberpunk 2077 na PC, PlayStation 4 i Xbox One.