Nawet jeśli na tym etapie wciąż nie wiemy, jak Matrix 4 ma przejść do porządku dziennego po wydarzeniach zaprezentowanych w filmie Matrix Rewolucje, to wygląda na to, że szykuje się kawał dobrej historii. W niedawnym wywiadzie dla Empire odtwórcy głównych ról w serii – Keanu Reeves (Neo) i Carrie-Anne Moss (Trinity) ujawnili, że nie byłoby powrotu do marki, gdyby nie scenariusz filmu. Ten powstał wspólnymi siłami Lany Wachowski, Aleksandra Hemona i Davida Mitchella, by zachwycić hollywoodzkie gwiazdy.
W rozmowie z Empire Reeves zdradził, że do udziału w Matrix 4 zachęciła go nie tylko praca z Laną Wachowski, ale też cudowna historia, która – jego zdaniem – ma kilka ważnych rzeczy do powiedzenia. Słowom Kanadyjczyka wtórowała Carrie-Anne Moss – aktorka zdradziła, że nigdy nie przypuszczała, iż kiedykolwiek jeszcze powróci do Matriksa, ale wszelkie wątpliwości rozwiał przywołany już scenariusz. „To jest dar” - konkludowała.
Cóż, jak na kogoś, kto w swojej karierze zapewne zapoznał się z tysiącami scenariuszy, hollywoodzkie gwizdy darzą szczególnym uznaniem projekt Matrix 4. Pozostaje mieć nadzieję, że podzielimy ich punkt widzenia po kinowej premierze hitu, która niewątpliwie przyciągnie przed wielkie ekrany miliony widzów.
Matrix 4 zadebiutuje 21 maja 2021 roku.