Ostatnie dni przyniosły nam wiele nowych informacji o Cyberpunku 2077. Gra doczekała się zaktualizowanych wymagań sprzętowych, przy okazji których dowiedzieliśmy się, że produkcja RED-ów na premierę nie będzie obsługiwała ray-tracingu na kartach graficznych AMD. Nie zabrakło nowych opinii dziennikarzy, którzy mieli okazję zagrać już w grę, a ostatnio doczekaliśmy się nawet 20-minutowego zapisu rozgrywki z samego początku gry. Jak się okazuje, pudełka z Cyberpunkiem 2077 mogły trafić już do pierwszych osób, które udostępniają swoje gameplaye w sieci. Ile by jednak nie grali, przejcie gry do czasu premiery może być dla nich nie lada wyzwaniem, bo w futurystycznym świecie możemy spędzić nawet 170 godzin.
Szef działu QA Łukasz Babiel poinformował, że w Cyberpunku 2077 spędził już ponad 175 godzin wyłącznie jedną postacią. Gry jeszcze nie udało mu się ukończyć, ale jak wskazuje, jego sposób gry różni się od standardowego, dlatego tyle czasu zajmuje mu skończenie produkcji. Babiel przechodzi grę na najwyższym poziomie trudności, często korzystając ze skradania, po drodze zbiera wszystko, co znajdzie i korzysta z każdej funkcji oferowanej przez grę. Zaznaczył, że przechodząc Cyberpunka 2077, nie śpieszy się i gra w swoim tempie.
Wczytywanie ramki mediów.
Wczytywanie ramki mediów.
Najnowsza gra RED-ów pod względem długości zabawy nie powinna nikogo rozczarować. Również w Wiedźminie 3 można było spędzić ponad sto godzin, wykonując wszelkie zadania, zwiedzając świat i nie unikając walki. Cyberpunk 2077 nie będzie więc pod tym względem gorszy i musimy się przygotować, że na pełne poznanie świata gry będziemy musieli poświęcić dużo czasu.
Przypomnijmy, że Cyberpunk 2077 zadebiutuje 10 grudnia tego roku na PC, Xbox One, PlayStation 4, oraz na konsolach nowej generacji. Zapraszamy do lektury naszego obszernego kompendium na temat produkcji, które zostanie zaktualizowane o nowe informacje.