Przed tygodniem Henry Cavill powrócił na plan, aby kontynuować pracę nad drugim sezonem Wiedźmina po odniesionej w grudniu kontuzji. Ekipa nie przerwała zdjęć, ale z najważniejszymi scenami musieli poczekać do powrotu swojej największej gwiazdy. To niestety przełożyło się na opóźnienie daty zakończenia prac o miesiąc. Miało to również swoje dobre strony, gdyż pozwoliło to twórcom na zatrudnienie kolejnej firmy specjalizującej się w efektach specjalnych. Na tym jednak nie koniec niespodzianek, bo właśnie dowiedzieliśmy się, że Geralt prawdopodobnie uda się do Kaedwen, gdzie spotka się z królem Henseltem.
Brytyjski aktor Edward Rowe wcieli się w słynnego władcę Kaedwen. Rowe nie ma imponującego dorobku aktorskiego, gdyż do tej pory wystąpił w zaledwie jednym pełnometrażowym filmie Przynęta z 2019 roku. Brytyjczyk już wcześniej starał się o rolę w serialu, ale była to mniejsza i mniej znacząca postać. Roli nie otrzymał, ale osobom odpowiedzialnym za casting aktor musiał się spodobać i zaoferowali mu wcielenie się w króla Henselta. Według informacji portalu Redanian Intelligence, Rowe pojawi się w co najmniej jednym odcinku wyreżyserowanym przez Eda Bazalgette;a, który odpowiada za epizody 5-8.
Do obsady serialu dołączyli również inni aktorzy, którzy zostali obsadzeni w nieznanych jeszcze rolach. Pierwszym z nich jest Ed Birch, który grał w takich serialach jak Sherlock, Alienista oraz Ostatnie królestwo. Jego postać pojawi się już na początku drugiego sezonu. Drugą osobą jest Julie Barclay, znana z serialu Broadchurch oraz filmu Dumni i wściekli. Nie wiadomo, w których odcinkach aktorka pojawi się na ekranie. Sceny z jej udziałem nie zostały jeszcze nakręcone.
Przypomnijmy, że wczoraj otrzymaliśmy kolejne informacje o filmowym spin-offie zatytułowanym Wiedźmin: Zmora Wilka. Anime pojawi się już niedługo i przedstawi historię młodości Vesemira.
Drugi sezon Wiedźmina zadebiutuje jeszcze w tym roku.