Wydawało się, że o błędach w Cyberpunku 2077 powiedziano już wszystko. Twórcy pracują nad kolejnymi łatkami, które mają usprawnić działanie gry i wyeliminować bugi i glitche. Właśnie mija miesiąc od ostatniej aktualizacji oznaczonej numerem 1.1, a na horyzoncie nie widać kolejnego patcha. Ostatnio gracze donoszą, że są nawiedzani przez ducha. Nie jest to jednak wstęp do kolejnego zadania czy klątwa rzucona przez Voodoo Boys, ale efekt błędu, przez który gracze mogą ujrzeć cień rzucany przez ducha jednego z bossów.
Użytkownik o pseudonimie mortyclone1 udostępnił na Reddicie film, w którym pokazuje nagłe pojawienie się cienia Adama Smashera na ścianie budynku. Gdy gracz spojrzał za siebie, nikogo nie ujrzał stojącego za plecami postaci. Cień jednak nie zniknął i nadal był obecny tuż przy cieniu jego V. Nie wiadomo kiedy dokładnie błąd się pojawił, ale niektórzy gracze zobaczyli go po raz pierwszy po wydaniu łatki 1.1. Wielu jednak nie doświadczyło tego paranormalnego zjawiska i zaczęło uważać, że to jedynie miejsca legenda. Użytkownik Reddita postanowił zarejestrować nawiedzenie przez ducha, tym samym potwierdzając, że nie jest on jedynie wymysłem kilku dowcipnisiów.
Nie wiadomo jak można wywołać ten błąd, aby na własnej skórze doświadczyć przerażającego nawiedzenia przez ducha szefa ochrony Arasaki. Nie ma również potwierdzenia, że błąd ten może pojawić się na każdej platformie, ani też jak często jest spotykany. Możliwe, że większość graczy nigdy go nie doświadczy. Nie ma też skutecznego rozwiązania tego problemu, więc trzeba liczyć, że kolejna aktualizacja wyeliminuje ten błąd.
Cyberpunk 2077 zadebiutował 10 grudniu ubiegłego roku na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. Jeszcze w tym roku produkcja ma otrzymać aktualizację dedykowaną dla konsol nowej generacji.