Avatar bije kolejne finansowe rekordy. Po pokonaniu czwartej części Avengersów już po jednym dniu wyświetlania filmu w chińskich kinach, tym razem produkcja Jamesa Camerona może pochwalić się kolejnymi świetnymi wynikami, które pozwoliły na kolejne tytuły. W miniony weekend Avatar od chińskiej publiczności zebrał kolejne 14,1 miliona dolarów, co oznacza zaledwie 33% spadek w porównaniu do poprzedniego weekendu. Pokazuje to, jak silną marką jest seria Camerona, która w dwa weekendy zdołała zebrać świetne 44 milionów dolarów. Analitycy wskazują, że produkcja może zarobić nawet 58 milionów USD. Pierwszy poważny konkurent pojawi się w chińskich kinach już w najbliższy piątek, kiedy to zadebiutuje Godzilla vs Kong. Globalne wpływy Avatara wynoszą więc 2,833 miliarda dolarów, zostawiając w tyle wyniki Avengers: Koniec gry z 2,797 miliarda USD.
Najbardziej dochodowy film w historii może pochwalić się tytułem największego wznowienia w czasach pandemii. Do tej pory tym mianem mógł pochwalić się Harry Potter i Kamień filozoficzny, którego wersja 3D pojawiła się ponownie w kinach w sierpniu ubiegłego roku i przyniosła studiu Warner Bros. dodatkowe 30 milionów dolarów wpływów. Dwunastoletni Avatar w chińskich kinach zarobił więcej niż Mulan (40,7 miliona dolarów) oraz Wonder Woman 1984 (25,5 miliona USD), które były jednymi z największych nowości ostatnich miesięcy. Dla porównania, najpopularniejszym amerykańskim filmem w Chinach była druga część Krudów, która zebrała 53,6 miliona dolarów oraz Tenet z 66,6 miliona USD.
Świetne wyniki film osiąga również w kinach IMAX, gdzie w ostatni weekend zebrał 4,1 miliona dolarów. Daje to 30% wszystkich osiągniętych wpływów. Od momentu ponownego pojawienia się Avatara w kinach, chińska publika zostawiła w kasach kin IMAX aż 13,1 miliona dolarów. Dzięki czemu ogólne wpływy z IMAX-a ze wszystkich krajów wynoszą 256 miliona dolarów, co oznacza, że Avatar jest jedynym filmem, który przekroczył barierę 250 milionów USD.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!