Brendan Fraser zdradził ostatnio, że rola w hicie kinowym Mumia, omal nie kosztowała go życia.
Z relacji aktora wynika, że prawie zginął na planie jednego ze swoich największych widowisk, filmu Mumia. Nagrodzony Oscarem aktor opowiada, że został przypadkowo podduszony podczas jednej ze scen i prawie umarł.
W Mumii jest scena, w której postać grana przez Brendana Frasera zostaje powieszona. Z liną mocno zawiązaną na szyi zostaje zrzucony z platformy i wisi na linie, walcząc o oddech, zanim postać grana przez Rachel Weiszuratuje mu życie.
Podczas zdjęć, Brendan Frasernaprawdę miał zawiązaną linę na szyi i stał na palcach. Po kilku ujęciach reżyser Stephen Sommers nie był zadowolony z efektu i kazał aktorowi zagrać to lepiej. W następnym ujęciu próbował utrzymać równowagę na palcach z liną na szyi, ale ostatecznie upadł na ziemię i stracił przytomność.
Brendan Fraser mógł zginąć na planie Mumii
Koordynator kaskaderów obudził go kilkoma klepnięciami i podekscytowany powiedział: „Gratulacje, jesteś w klubie – to samo stało się z Melem Gibsonem w Braveheart!”
GramTV przedstawia:
Podczas kręcenia BraveheartMel Gibsonprawie zginął, gdy spadł z konia, podczas kręcenia sceny bitwy. Jego koń stanął dęba i odepchnął go, a koordynator kaskaderów odciągnął aktora w ostatniej chwili, zanim koń opadł, bo stanąłby dokładnie na aktorze.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.
Mam dziwne wrażenie, że to nie jest niedawno ujawniony sekret. Tak jakbym już wcześniej słyszał tą ciekawostkę ale może po prostu to dotyczyło innego filmu ale podobnej sceny