Choć gra Call of Duty: Warzone bez wątpienia odnosi wielkie sukcesy pod względem popularności na rynku i jest jedną z najbardziej dochodowych produkcji, tak miażdżąca większość graczy musi na co dzień zmagać się z niezwykle irytującym problemem: oszustami. Tych bowiem w Warzone zdecydowanie nie brakuje. Ba, dotychczas społeczność musiała wyjątkowo uważać jedynie na komputerach osobistych – to może się już niedługo zmienić. W dodatku na gorsze. Jak podaje serwis Game Rant, cheaterzy znaleźli sposób na to, aby swobodnie psuć zabawę innym również na konsolach za pomocą specjalnego nielegalnego programu.
Wczytywanie ramki mediów.
Jak słusznie (i sarkastycznie) powiedział użytkownik AntiCheatPD w powyższym wpisie, nadchodzi nowa generacja oszustów. Program korzysta z technologii Computer Vision i jest pierwszym takim wynalazkiem, który ma działać na każdej platformie sprzętowej. Całość opiera się na uczeniu maszynowym; dzięki niemu każdy wróg, który pojawi się w obrębie ekranu grającego zostanie automatycznie ostrzelany, a sam gracz nie musi robić praktycznie niczego oprócz poruszania się i kierowania kamery w jakąkolwiek stronę. Zdaniem użytkownika cheat jest do wykrycia, ale nie będzie to łatwe zadanie dla deweloperów.
Wczytywanie ramki mediów.
Twórcy programu twierdzą, że łączy się on z pobliskim komputerem poprzez streaming lub kartę przechwytującą, dzięki czemu system uzyskuje więcej informacji o aktualnej rozgrywce. Tym sposobem może z kolei wykryć ruchy przeciwnika, a nawet wskazać, jaką broń takowy przeciwnik posiada.
Podobno już powstają kolejne rozwiązania, które mogłyby w przyszłości pozwolić np. wykonywać perfekcyjne headshoty. Cóż. Pozostaje mieć nadzieję, że sprawą zajmą się Sony lub Microsoft, bo nie wygląda to dobrze. Przypomnijmy, że Call of Duty: Warzone zadebiutowało 10 marca ubiegłego roku na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One.
