Podczas ostatniego sprawozdania finansowego CD Projekt wspomniał o dodatku do Cyberpunk 2077, tajemniczych projektach i ulepszeniach RPG-ów dla konsol nowej generacji.
Podczas najnowszego sprawozdania finansowego przedstawiciele CD Projektu nie mogli nie poruszyć wątku wyczekiwanego dodatku do Cyberpunk 2077. Kiepski stan premierowej wersji podkopał plany rychłej premiery fabularnych rozszerzeń i darmowych DLC. Te ostatnie zaczęły już się pojawiać, ale o pełnoprawnego uzupełnienia dla fabuły gry szybko nie zobaczymy. Podczas konferencji Adam Kiciński pochwalił się jedynie, że nad dodatkiem pracuje aktualnie 160 pracowników studia. Nie był skłonny podzielić się choćby przybliżoną datą premiery, ani też sugerowaną ceną, aczkolwiek twórcy wciąż celują w podobny pułap co przy Wiedźminie 3.
Obok tego dowiedzieliśmy się, że 70 deweloperów oddelegowano do nieujawnionych jeszcze projektów. Istotna jest tu liczba mnoga, która z łatwością pozwala ocenić, że nowe gry są na bardzo wczesnym etapie rozwoju i długo tu sobie poczekamy. Ostatecznie Kiciński wspomniał o jakiejś ćwierci wszystkich pracowników CD Projektu, więc możemy przypuszczać, że reszta pochyla się nad nowościami w Gwincie; poprawkami do Cyberpunk 2077, wersją RPG-a na nową generację konsol; i odrestaurowaniem klejnotu koronnego w postaci Wiedźmina 3 na PC, PlayStation 5 i Xbox Series.
GramTV przedstawia:
Wydany niemal 9 miesięcy temu Cyberpunk 2077 wciąż jest daleki od stanu, którego oczekiwalibyśmy na premierę, ale twórcy okazjonalnie podrzucają paczki poprawek, więc pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość. Patrząc w kalendarz łatwo oszacować, że rozszerzenia raczej nie mamy co wyczekiwać jeszcze w tym roku, ale nie uprzedzajmy faktów.
Jeśli spekulować, to przede wszystkim o tych tajemniczych projektach – co obstawiacie? Co zamawiacie? Znajdzie się trochę miejsca na remastery poprzednich Wiedźminów?