Wytwórnia Myszki Miki chce nam dostarczyć kilka projektów w pirackich klimatach.
Najwyraźniej pirackie opowieści znowu są w modzie, a przynajmniej tak uważa Disney. Oprócz Piratów z Karaibów 6, do których zdjęcia mają rozpocząć się w przyszłym roku,studio zamierza stworzyć również nową adaptację Wyspy skarbów, czyli popularnej powieści Roberta Louisa Stevensona wydanej w 1882 roku. Ogłoszono, że za nową ekranizację odpowiadają Tyler Nilson oraz Michael Schwartz, czyli duet reżyserów, którzy wcześniej nakręcili Sokół z masłem orzechowym, a obecnie promują swój najnowszy tytuł, czyli Los Frikis.
Powstaje nowa wersja Wyspy skarbów od Disneya
Nilson i Schwartz nie zamierzają jednak prezentować klasycznej adaptacji Wyspy skarbów. Będzie to nieco bardziej szalona wersja, w której głównymi bohaterami będą australijscy surferzy.
To australijska surferska wersja Wyspy skarbów i jeśli [Disney] kiedykolwiek to zrobi, będzie świetna zabawa. Ma klimat znany z naszych filmów, będzie w nim motyw rodziny, braterstwa, sporo dramatu i niezwykłej energii. Będzie miał patynę świata surfingu z lat 70. ubiegłego wieku – wyznali Schwartz i Nilson.
GramTV przedstawia:
Bohaterem oryginalnej wersji z książki jest Jim Hawkins, chłopiec, który pracuje w tawernie „Admiral Benbow”. Bierze on udział w wyprawie osób poszukujących – na podstawie tajemniczej mapy – skarbu legendarnego kapitana piratów Flinta. Wśród załogi statku znajdują się dawni towarzysze Flinta, którzy pragną odzyskać utracone łupy.
Dla Disneya będzie to kolejna adaptacja słynnej powieści Stevensona. Jeszcze w 1950 roku Byron Haskin nakręcił dla Disneya ekranizację Wyspy skarbów. Z kolei w 2002 roku w kinach pojawiła się Planeta skarbów, czyli animowana wersja, która mocno odbiegała od literackiego pierwowzoru.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!