Pierwszą decyzją Muska po sfinalizowaniu przejęcia Twittera było zwolnienie kilku z głównego kierownictwa portalu.
Na początku bieżącego miesiąca informowaliśmy Was, że Elon Musk zmienił decyzję odnośnie do zakupu Twittera – ostatecznie najbogatszy człowiek zapłacić oficjalnie 44 miliardy dolarów, co oznacza, że portal w całości do niego należy. Jak natomiast podaje serwis Bloomberg, Elon rozpoczął zarządzanie od zwolnień. Choć wcześniej informował, że zamierza przeprowadzić sporo zmian w kadrach – planował pozbyć się 75 procent kadry i zwolnić aż 5500 osób, ale na razie chyba zostawił ten pomysł w spokoju.
Pierwsze zwolnienia w kadrach Twittera
Zamiast tego pracę straciły trzy osoby ze ścisłego kierownictwa firmy – dyrektor generalny, dyrektor finansowy oraz główny radca prawny. Pierwsza osoba, Parag Agrawal, dyrektorem była od listopada 2021 roku – po tym jak ze stanowiska zrezygnował Jack Dorsey. Z portalem był związany od ponad dekady; wcześniej zajmował stanowisko dyrektora technicznego.
Według analityków jego odprawa może wynieść nawet 42 miliony dolarów. Dalej mamy dyrektora finansowego, Neda Segala, który pracował w serwisie od 2017 roku. Ostatecznie pracę stracił również główny radca prawny Sean Edgett, który był z portalem od 2012 roku.
GramTV przedstawia:
To jednak dopiero początek – Elon Musk ma konkretne plany dotyczące przyszłości serwisu. W przyszłości możemy spodziewać się mniejszej liczby fałszywych kont założonych przez boty, a także luźniejszych regulacji dotyczących swobody wypowiedzi użytkowników.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!