Lista tegorocznych zarzutów wobec publicznego zachowania Ezry Millera jest dłuższa od jego dotychczasowej filmografii. Burdy na Hawajach z początku tego roku okazały się zaledwie niewinnym wstępem do kolejnych doniesień o niemoralnych zachowaniach aktora, który został oskarżony o liczne napaści, a nawet przetrzymywanie jednej z osób, czy trzymanie całego arsenału broni przy kilkuletnich dzieciach. Mimo to Warner Bros. nie zamierza rozstać się z gwiazdorem i kilka dni temu dyrektorzy wytwórni spotkali się z Millerem, aby omówić kolejne kroki wobec filmu o Flashu.
Co dalej z Ezrą Millerem i Flashem?
Studio rozważało trzy scenariusze postępowania wobec Flasha. Jedną z opcji było przyznanie się do winy Ezry Millera, załagodzenie medialnego wizerunku aktora poprzez złożoną obietnicę podjęcia się leczenia psychiatrycznego przez aktora i ostatecznie włączenie go do kampanii marketingowej produkcji w ograniczonym zakresie. Ten scenariusz już zaczyna się realizować i niedawno Miller przyznał się do swoich błędów i zapowiedział poszukania pomocy ze swoimi problemami. Najwyraźniej dla włodarzy studia tyle wystarczy i w ubiegłą środę aktor był widziany wraz ze swoim agentem w biurach siedziby Warner Bros.