Autor szczerze przyznał, że nie brał udziału w pracach nad kilkoma ostatnimi sezonami serialu.
Jeżeli zastanawialiście się, dlaczego w połowie Gra o Tron straciła na jakości znanej z pierwszych sezonów, to właśnie otrzymaliśmy wyjaśnienie od samego Geroge’a R.R. Martina. Pisarz już wcześniej opowiadał o swojej walce z twórcami i przedstawicielami stacji HBO, aby zwiększyć liczbę sezonów i odcinków serialu. Najwyraźniej pisarz tak poirytował producentów, że ci zdecydowali się go odsunąć od czterech ostatnich sezonów Gry o Tron. Martin przyznał, że „wyszedł poza obieg”.
Pierwotnie autor chciał ograniczyć swoją rolę przy produkcji serialu, aby skupić się na pisaniu Wichrów Zimy. Jednak ostatecznie kompletnie odcięto go od prac nad dwoma finałowymi sezonami ekranizacją jego powieści.
W sezonie 5 i 6, a na pewno 7 i 8, byłem już poza obiegiem.
Gdy Martin został zapytany o powód jego odsunięcia, odpowiedział jedynie, aby zapytać showrunnerów Davida Benioffa i D.B. Weissa. Tym samym pisarz sugeruje, że to właśnie twórcy serialu byli winni zaistniałej sytuacji.
Już 22 sierpnia seria Gra o Tron powróci z nowym serialem. Bohaterami Rodu Smoka będą przodkowie Daenerys Targaryen. W serialu opartym na prozie George’a R.R. Martina poznamy losy upadku smocznego rodu. Akcja rozgrywać się będzie na 200 lat przed wydarzeniami z Gry o Tron i skupi się na wojnie domowej Targaryenów.
