Na początku bieżącego roku – pod koniec lutego – informowaliśmy Was o usunięciu przez Take-Two Interactive plików ambitnego fanowskiego projektu o nazwie re3, który rozłożył na czynniki pierwsze gry Grand Theft Auto III oraz Grand Theft Auto: Vice City aż do poziomu kodu źródłowego. Pliki obu tytułów zostały bowiem udostępnione w serwisie GitHub, a skorzystać mógł z nich każdy zainteresowany, w tym przede wszystkim twórcy wszelkich modyfikacji. Tyle że niedawno, jak podaje między innymi serwis Screen Rant, projekt ponownie pojawił się w bazie wspomnianego portalu i jest dostępny do pobrania.Jak w ogóle do tego doszło? Take-Two wcześniej złożyło roszczenie w serwisie GitHub, powołując się na funkcjonującą w Stanach Zjednoczonych ustawę Digital Millennium Copyright Act (DMCA, czyli największa zmora m.in. streamerów na Twitchu). Jeśli jednak zagłębimy się w temat, znajdziemy informację, że jeden z zapisów ustawy wymaga ponownego udostępnienia materiałów w ciągu 10-14 dni roboczych od zgłoszenia kontrroszczenia, z czego skorzystali twórcy re3. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy strona posiadająca prawa do danych podejmie jakiekolwiek dalsze kroki prawne, a Take-Two niczego takiego nie zrobiło.
Jeden z głównych twórców projektu – Aaap – opublikował również oficjalne oświadczenie prezentujące jego stanowisko. Zdaniem użytkownika pliki udostępnione w serwisie GitHub nie łamią praw autorskich ani też nie są wykorzystywane niezgodnie z licencją użytkownika. Nie wiadomo jednak, jak długo sytuacja pozostanie w obecnej formie; najprawdopodobniej Take-Two ostatecznie zdecyduje się na odpowiedź i kolejną próbę usunięcia re3 z sieci. Pozostaje jedynie czekać na dalszy rozwój sprawy.