Wraz z zakończeniem ery Davida Craiga w roli Jamesa Bonda rozgorzała intensywna dyskusja na temat jego następcy. Pojawił się też pomysł wprowadzenia kobiety. Okazuje się, że nie nowy.
Obecnie marka James Bond to prawdziwa potęga. Każdy kolejny film to gigantyczny budżet, plejada gwiazd na ekranie, a oferta wcielenia się w tytułowego bohatera to wielkie wyróżnienie, o które zabiega wielu aktorów. Jednak w latach pięćdziesiątych poprzedniego stulecia było całkowicie inaczej. Film borykał się z tak wielkimi problemami, że zaczęto mówić o przekazaniu głównej roli kobiecie.
Takie właśnie szczegóły ujawnia biografia twórcy Jamesa Bonda, Iana Fleminga. Wynika z niej, że beznadziejne wyniki finansowe dwóch kolejnych filmów – Thunderball i Casino Royale, sprawiły, że pojawił się pomysł, żeby zrestartować serię z nową główną postacią i obsadzić w niej Susan Hayward. Mocno forsował go producent, Gregory Ratoff i było całkiem blisko, żeby zanim powstał Dr. No, rzeczywiście mu się udało.
James Bond już wiele lat temu mógł być kobietą
Od połowy lat pięćdziesiątych zwrócono się do wielu znanych aktorów. Gregory Ratoff wpadł na porywający pomysł, aby Bonda zagrała kobieta, Susan Hayward. Ian rozważał kilka możliwości. – napisał Nicholas Shakespeare, twórca biografii Iana Fleminga.
GramTV przedstawia:
Kiedy Daniel Craig pożegnał się z rolą agenta 007, pojawiło się pytanie co dalej, kto powinien go zagrać i czy przypadkiem nie powinna to być kobieta. Już wNie czas umierać, obowiązki emerytowanego 007 przejęła Lashana Lynch co wywołało ogromne oburzenie fanów i spore obawy, że po wielu latach powrócił pomysł przeniesienia ciężaru głównej postaci na kobietę.
Później sprawa była wyjaśniana i wielokrotnie komentowana przez twórców filmów. Sama Barbara Broccoli zapewniała wielokrotnie, że Bond zawsze będzie postacią męską, ale czy to oznacza, że w przyszłości nie może się to zmienić.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!