Jak podaje między innymi serwis Kotaku, kilka dni temu w sieci pojawił się interesujący dokument sądowy przypominający o sprawie z 2017 roku, kiedy to dwójka policjantów z Los Angeles Police Department (LAPD) została zwolniona z pracy, ponieważ grała w grę Pokemon GO na służbie. Sytuacja robi się jeszcze ciekawsza, gdy doczytamy, że mężczyźni otrzymali wezwanie dotyczące rabunku w pobliskim centrum handlowym, ale zamiast łapać złodzieja… próbowali złapać Snorlaxa. Nie, to nie jest żart.
Mitchell zasugerował inną trochę, a następnie Lozano powiedział: “mamy cztery minuty”. DICVS uchwyciło, jak dyskutują o Pokemon GO przez około 20 minut, gdy jechali do różnych miejsc, w których miały pojawiać się te wirtualne stworzenia. W drodze do lokalizacji Snorlaxa, funkcjonariusz Mitchell poinformował Lozano, że “właśnie pojawił się Togetic”. (fragment dokumentu sądowego)