Ujawniono szczegóły anulowanego FPS-a w świecie Gwiezdnych wojen od Respawn Entertainment
Tom Henderson już na samym początku artykułu opublikowanego w serwisie Insider Gaming zaznacza, że według wielu osób Mandalorian od Respawn Entertainment miał być „fantastyczną” grą. Insider podkreśla, że nie była to tylko opinia deweloperów, ale każdego, kto miał okazję zagrać we wspomnianą produkcję. Informacje zwrotne z testów były „zawsze pozytywne i pełne entuzjazmu”, a deweloperzy byli zadowoleni z całego procesu i pracy nad projektem.
Electronic Arts uznało jednak, że wydanie wspomnianego FPS-a w świecie Gwiezdnych wojen wiąże się ze „zbyt dużym ryzykiem finansowym”, dlatego też podjęto decyzję o anulowaniu projektu. To jednak nie koniec informacji, którymi podzielił się Tom Henderson, ponieważ – jak wspomnieliśmy wyżej – insider ujawnił kilka szczegółów na temat skasowanej produkcji Respawn Entertainment.
Henderson informuje, że FPS w świecie Gwiezdnych wojen od twórców Star Wars Jedi: Ocalały miał przedstawić historię mandalariańskiego łowcy nagród, ale nie miał to być bohater dostępnego na Disney+ serialu The Mandalorian. Rozgrywka miała z kolei skupiać się na przemierzaniu galaktyki w poszukiwaniu różnego rodzaju zleceń. Całość miała rozpoczynać się w „jaskini”, która pełniła funkcję bazy wypadowej.
GramTV przedstawia:
We wspomnianym miejscu miał znajdować się statek gracza, a także mapa galaktyki, zbrojownia oraz stanowisko do ulepszania sprzętu. Henderson informuje, że to właśnie w swojej bazie gracze mieli wybierać interesujące ich zlecenia oraz dostosowywać broń i ekwipunek. Następnie użytkownicy mieli wchodzić na statek i lądować na planecie, na której znajdował się cel.
Insider podkreśla również, że Mandalorian od twórców Star Wars Jedi: Ocalały nie miał być grą z otwartym światem. Produkcja miała oferować bardziej liniowe doświadczenie, ale w trakcie rozgrywki gracze mieli trafić do kilku większych obszarów o bardziej otwartej strukturze, które można było eksplorować w poszukiwaniu nagród i sekretów. Walka miała być natomiast dynamiczna ze względu na odrzutowy plecak głównego bohatera. W grze nie miało również zabraknąć eliminacji przypominających nieco wykończenia znane z DOOM, ale produkcji Respawn Entertainment miały być one zdecydowanie mniej krwawe.
Głównymi przeciwnikami mieli być szturmowy patrolujący większość map. Podobnie jak w grach z serii Star Wars Jedi, tak i w anulowanej strzelance mieli być oni podzieleni na kilka różnych typów. Część z nich miała być wyposażona w strzelby, a inni w snajperki czy wyrzutnie rakiet. W skasowanej produkcji nie miało też zabraknąć starć z bossami. Na każdej z planet mieli pojawiać się również unikalni oponenci, a także inni łowcy nagród chcący pokrzyżować plany głównego bohatera.
Na sam koniec Henderson informuje, że w momencie anulowanie gra Mandalorian od twórców Star Wars Jedi: Ocalały nadal wymagała sporo pracy, a droga do premiery była daleka. Insider podkreśla jednak, że Respawn Entertainment posiadało dopracowany vertical slice, czyli „wycinek” produkcji prezentujący jej wszystkie najważniejsze elementy, a kilka misji i poziomów miały być „prawie ukończonych”. Sam tytuł powstawał natomiast z myślą o komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!